Post: #1580
(28-02-2018, 17:27)iberte napisał(a): Leon,
juz samo okreslenie, ze iberte robi cos " pieknie", stawia Cie w kregu ludzi wrazliwych.
Ty pewnie, podobnie jak ja, placzesz na w widok teczy.
Tresci, scenariusze, fabuly tworza sie w glowie.
Pisanie to pozniej prawdziwa przyjemnosc.
Gdybys nie stosowal formy odwrotnej.... czytalbym Cie z podwojna przyjemnoscia.
Dzieki Iberte, wiedzialem ze pokrewna dusza ,pozna pokrewna dusze ..bracie

Zgadles, pomimo mrozu ze az dupola sciskalo ,caly dzisiejszy dzien oczekiwalem tej zareklamowanej
przez Ciebie teczy, az mi sie (prawie )palce u nog poodmrażały,o nosie nie wspomne .
I nic

wiec okolo szostej ,- poplakalem sobie (i bez teczy) ,bom wrazliwy.

moze jutro?
Mam nadzieje ze wreszcie pora na koniec tych przymrozkow ,- nienawidze zimy .
Nawet w lozku , - jak leze i kolacza mi sie po glowie tresci , scenariusze i fabuly
trzese sie z zimna

Pomimo podwojnych kalesonkow, pizamy z pluszu i skarpet wlasnorecznie usztrykowanych.
Jeszcze tylko marzec i odetchne..

Dobranoc, tez zmarznietym .
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
kartofle dla nich o wiele lepsze .