Post: #1205
(08-02-2018, 00:27)iberte napisał(a): To fraza genetycznie zwiazana z rokiem 68.Dla mnie ostatecznym rozwodem było wyciągnięcie Mazowieckiemu żydowskich korzeni w czasie wyborów prezydenckich w 1990 roku, a w konsekwencji zrobienie z Michnika parchatego Zyda
Jak wspomniales przez wieki zylismy razem i caloscia nie zostalismy.
Po ostatetcznym rozwodzie(68)rowniez zyc bez siebie nie mozemy
