Post: #1002
Ten wytłuszczony tekst mówi jasno - żyją jeszcze ludzie, którzy mogą zaświadczyć o tym, że Polacy pomagali w holocauscie.
Kiedy w latach 80-tych poznałem Zydów z Izraela, to nie rozumiałem ich niechęci do mnie - jako Polaka traktowali mnie bardzo wrogo. Nie rozumiałem tego, wszak wg.mnie to Niemcy ich zabijali, a Polacy chronili.
Były to czasy, gdzie nikt nie mówił o odszkodowaniach, a i Izrael nie żądał zapłaty za holocaust.
Dlaczego mieli mieć do mnie niechęć jako Polaka? A jednak mieli i okazała się zupełnie uzasadniona.
Kiedy w latach 80-tych poznałem Zydów z Izraela, to nie rozumiałem ich niechęci do mnie - jako Polaka traktowali mnie bardzo wrogo. Nie rozumiałem tego, wszak wg.mnie to Niemcy ich zabijali, a Polacy chronili.
Były to czasy, gdzie nikt nie mówił o odszkodowaniach, a i Izrael nie żądał zapłaty za holocaust.
Dlaczego mieli mieć do mnie niechęć jako Polaka? A jednak mieli i okazała się zupełnie uzasadniona.