Post: #106
U mnie dominowala kuchnia grecka.
Potem chinska
Przyszedl czas na marokanska,bo jak dobrze wiesz u mnie w domu nie stosuje sie smalczyku.....choc ostatnio lazila za mna pojda chleba ze skwarkami......i kupilam sloninke by miec skwareczki:-)
OK,nie ma sprawy jak tylko pozbede sie tych cholernych boli sciegien.....biore sie za pichcenie:-)
Teraz mam problemy z utrzmaniem czegos ciezkiego w reku,a tazin jest dosc ciezki.
Potem chinska
Przyszedl czas na marokanska,bo jak dobrze wiesz u mnie w domu nie stosuje sie smalczyku.....choc ostatnio lazila za mna pojda chleba ze skwarkami......i kupilam sloninke by miec skwareczki:-)
OK,nie ma sprawy jak tylko pozbede sie tych cholernych boli sciegien.....biore sie za pichcenie:-)
Teraz mam problemy z utrzmaniem czegos ciezkiego w reku,a tazin jest dosc ciezki.