Post: #443
(08-01-2018, 20:54)ferdydurke napisał(a):(08-01-2018, 19:46)iberte napisał(a): Chloniecie wiedzy innych jest przywilejem,ktory nie wszystkim jest dany.Iberte, ja mam przykład z domu - dwoje dzieci i dwa różne nastawienia.
Trzeba chciec sluchac,trzeba umiec sluchac,no i trzeba miec docenta.
Ludzie w poszukiwaniu wiedzy niejednokrotnie placa za nia pieniadze,zapominajac,ze skarbnica siedzi przy stole.
Jezeli nie sluchaja,to chyba dlatego,ze ktos sie z naukami narzuca.
"czemu ja cie nie posluchalem?"...znam od syna.
Mlodym trudno sprzedawac wiedze,poniewaz wapniaki sciemniaja.
Ale jak sie wali i pali.......to dlaczego ja ciebie nie posluchalem?
Jedno słuchało papy i ma za sobą karierę sportową z której może być dumne, oraz studia ( nc ) skończone w 6 lat plus dobrze płatną pracę, która sprawia satysfakcję i zapewnia dobry status finansowy i społeczny do końca życia.![]()
Drugie nie słuchało papy i studiowało 18 semestrów pipistudia, które powinno się zrobić w 4 lata, dopiero po 30 latach życia przejrzało na oczy i zaczyna się z powodzeniem wspinać do sukcesów i zadowolenia.
Kariery sportowej już niestety nie zrobi, pomimo nieprzeciętnego talentu, które posiadało
Ferdydurke,
ja ma jedno dziecko,ktore ma piec nastawien i 150 pomyslow na zycie.
Po 10 semestrze....przestalem liczyc.
Przeciez go nie utopie...
Po tym gdy praktyke zrobil w mojej firmie,widze swiatelko w tunelu.
Jednak czy to nie jest swiatlo pociagu co jedzie z przeciwka....pewien nie jestem.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
