Post: #267
Dobry wieczor,
tak to prawda, im czlowiek starszy tym Sylvestry staja sie stateczniejsze, mniej extatyczne,
excentryczne ,bardziej przewidywalne.
Kiedys przygotowywalem sie juz tydzien naprzod, najchetniej uszczesliwialem moja osoba duze zbiorowiska ludzi.
Im blizej dwunastej tym bardziej bylem zauwazalny.Stawalem sie prawdziwa " Rampensau " ci ktorzy jeszcze z niemieckim na bakier , lepiej niech daruja sobie tlumaczenie , na polskie jest to malo pochlebne,
na niemieckie zas- ho, ho...
Najpiekniej tanczylem , najglosniej spiewalem, najsexsowniej wygladalem , foremony i feromony tylko wokol mnie frygaly.
(a przyznac wam sie musze ze na co dzien jestem tylko skromnym entertenskim autodydakta .)
W 1999 musiano mnie nawet sciagac z hotelowego pianina
. Ech co za czasy.
Ten Sylvester spedzilismy w domu. Bez tancow , bez wystepow artystycznych (z mojej strony), przy telewizorze
alkoholach, salatce i bardzo duzej ilosci innych potraw, ktore zapewne wszyscy my z Polski tradycyjnie mamy corocznie na stolach. O drugiej w nocy postanowilem sie od jutra odchudzac.
Dzisiaj, zaraz po wstaniu ( okolo dwunastej) przyrzeklem sobie oprocz odchudzania JESZCZE COS
ze w tym roku sie nie daje
Przyszly rok nie bedzie w domu !.
W domu jest nudno , w domach sie umiera , w domach sie tyje i je z przesada .
Przyszly Sylvester spedze na Kreuzschiffie , albo gdzies na hotelowym bankiecie .
Postanowione !
Piknego Nowego Roku
tak to prawda, im czlowiek starszy tym Sylvestry staja sie stateczniejsze, mniej extatyczne,
excentryczne ,bardziej przewidywalne.
Kiedys przygotowywalem sie juz tydzien naprzod, najchetniej uszczesliwialem moja osoba duze zbiorowiska ludzi.
Im blizej dwunastej tym bardziej bylem zauwazalny.Stawalem sie prawdziwa " Rampensau " ci ktorzy jeszcze z niemieckim na bakier , lepiej niech daruja sobie tlumaczenie , na polskie jest to malo pochlebne,
na niemieckie zas- ho, ho...
Najpiekniej tanczylem , najglosniej spiewalem, najsexsowniej wygladalem , foremony i feromony tylko wokol mnie frygaly.



(a przyznac wam sie musze ze na co dzien jestem tylko skromnym entertenskim autodydakta .)
W 1999 musiano mnie nawet sciagac z hotelowego pianina

Ten Sylvester spedzilismy w domu. Bez tancow , bez wystepow artystycznych (z mojej strony), przy telewizorze
alkoholach, salatce i bardzo duzej ilosci innych potraw, ktore zapewne wszyscy my z Polski tradycyjnie mamy corocznie na stolach. O drugiej w nocy postanowilem sie od jutra odchudzac.
Dzisiaj, zaraz po wstaniu ( okolo dwunastej) przyrzeklem sobie oprocz odchudzania JESZCZE COS
ze w tym roku sie nie daje

Przyszly rok nie bedzie w domu !.
W domu jest nudno , w domach sie umiera , w domach sie tyje i je z przesada .
Przyszly Sylvester spedze na Kreuzschiffie , albo gdzies na hotelowym bankiecie .
Postanowione !
Piknego Nowego Roku

I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
kartofle dla nich o wiele lepsze .