Post: #187
Spokojnego pakowania i milego dnia w pracy(jutro)
Ferdydurke,
nie jestem aptekarzem i nie bede sie sprzeczac i kilka gramow polskiej kultury.
Dla Ciebie Polska tamtego okresu byla zacofana,dla mnie nie byla bujnie rozwinieta.
Mam nadzeieje,ze z takim consensusem mozemy zyc
Byl Lwow,Zelenski,beniaminek i takie tam....
Byla tez wies dechami zabita...
Drewno nie musi byc synonimem biedy.
W Californii stoja chaty drewniane i jest to region miodem plynacy
"It Never Rains in Southern California"....no ,ale oni Chrobrego nie mieli
Wesolych po Swietach..

Ferdydurke,
nie jestem aptekarzem i nie bede sie sprzeczac i kilka gramow polskiej kultury.

Dla Ciebie Polska tamtego okresu byla zacofana,dla mnie nie byla bujnie rozwinieta.
Mam nadzeieje,ze z takim consensusem mozemy zyc

Byl Lwow,Zelenski,beniaminek i takie tam....
Byla tez wies dechami zabita...
Drewno nie musi byc synonimem biedy.
W Californii stoja chaty drewniane i jest to region miodem plynacy

"It Never Rains in Southern California"....no ,ale oni Chrobrego nie mieli

Wesolych po Swietach..
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
