Mity dawnych lat.

(22-12-2017, 15:04)Dąbrowski napisał(a):

(22-12-2017, 03:24)ferdydurke napisał(a): Czy ty naprawdę wierzysz w to, że Niemca, którego ty kosztujesz ponad 2,5 tyś euro nie stać na piec indukcyjny, czy gazowy?

Haaa ,oj Ty nasza Lożo Szydercza  
Przyjechałam dobrowolnie .Czy ja pisałam cokolwiek ze sie męczę w de? Lubie zmiany ,dzieki pracy podrozuje tu i tam i kazde miejsce ma swoj urok ,a palenie w kuchni w piecu sprawia mi frajde ,jak i moim dzieciom .Mam nawet 6 kurek  ,a ja juz o to dbam zeby jajka smakowaly ,resztki  ze stolu się nie marnuja ,a sernik swiateczny bedzie bio ,taki jak moja babcia piekla  Wesołych Swiat

Joano, kwiecie pisuarowej inteligencji zadałem ci proste pytanie! Nie interesuje mnie, czy tobie i twoim dzieciom palenie w piecu sprawia frajdę. Nie interesuje mnie czy masz 6 lub 12 kurek. Mnie interesowało tylko jedno - czy twojego pracodawcę stać na normalny piec, czy nie!?  Na to pytanie nie otrzymałem odpowiedzi, za to mogłem przeczytać stek bzdur spod twojej klawiatury 

---

(23-12-2017, 01:48)phoenix napisał(a): Sa ludzie, dla ktorych juz nic w zyciu nie stanowi emocji.....smutne to bardzo, ale......co zrobic?

ja uwazam,ze lepsza wersja jest....wylanie na siebie fakalii (nawet od glowy do stop) i oczyszczenie niezdrowych emocji, po to, zeby moc zafunkcjonowac tu i teraz, bez zbednej histerii




wesolych swiat!!!

Zielonka wytłumacz mi proszę co to takiego FAKALIA?   Lub jak byś miała problemy, to możesz mi wtłumaczyć co oznacza "fakalii"