Post: #147
(21-12-2017, 09:53)iberte napisał(a): Drogi Ferdydurke,Iberte, nie po to marszałek Koniew zostawił Niemcom "Złote Wrota", by Slonsk potem rabować.
bardzo sie ciesze, ze Rosjanie zostawili Twemu dziadkowi tokarke.
Widocznie im sie spieszylo, albo byli tak nawaleni, ze ja przeoczyli.
Juz bardziej skrupulatni byli przy fabryce kwasu w Walbrzychu lub zakladch w Gliwicach,Miechowicach,Mikulczycach itd.
To Twoje rejony.
Moze ktos z bylych sasiadow cos pamieta....
Iberte nie tworzy mitow o Rosjanach.
Kradli, wywozili, szabrowali w dzien i w nocy.....
Na Górnym Slonsku Ruscy kradli zegarki, pozłacane uszka z filiżanek do kawy, ale nie maszyny.
Wspomniałeś Gliwice - wytłumacz mi dlaczego w latach 90-tych Polacy zwrócili się do Niemców o pomoc w sprawie dokumentacji dla przedsiębiorstwa Bumar-Łabędy, skoro Ruscy wszystko rozkradli. Dokumentację otrzymali

Wytłumacz mi dlaczego Ruscy nie mieli prawa zdemontować fabryki kwasu w Wałbrzychu, skoro to samo robili zachodni alianci w swoich strefach?
Parę lat temu czytałem ciekawą analizę niemieckiego cudu ekonomicznego, gdzie piszący uzasadniał niemiecką przewagę technologiczną właśnie w wywozie sprzętu technologicznego z Niemiec.
Alianci wywieźli i zamontowali u siebie. Niektóre maszyny pracują do dzisiaj.
Niemcy byli zmuszeni do wyprodukowania nowych maszyn i to zrobili, a że te maszyny były lepsze i efektywniejsze od starych, to efekt tego " rabunku " znamy, wszak siedzimy w DE, a nie w PL

Dlaczego w PL nie pojawił się ten sam efekt, skoro Ruscy wszystko wywieźli?
Efekt się nie pojawił, bo nie było know-how, tak więc nie płacz nad tą fabryczką kwasu w Wałbrzychu, bo i tak nie było ludzi, którzy by ją potrafili obsługiwać.
Było nie było, albo wierzysz polskiej propagandzie - Niemcy i Ruscy zabili całą polską inteligencję, albo nie wierzysz.
Skąd mieli się ci fachowcy pojawić?
Z WUML-u szkoleni przez AK-owca Rajmunda Kaczyńskiego na socjalistycznej szkółce dla partyjnych bonzów?
