Post: #1
Prezydent Trump oświadczył że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela.
W ten sposób spełnił swoją obietnicę wyborczą... I jednocześnie wsadził " kij w mrowisko ".
Netanjhu uważa "że to historyczny moment".
Większość "polityków " z różnych krajów, tą decyzję potępia bądź tez podważa jej słuszność.
Co o tym sadzicie???
Czyżby to preludium nowej wojny?.
W ten sposób spełnił swoją obietnicę wyborczą... I jednocześnie wsadził " kij w mrowisko ".
Netanjhu uważa "że to historyczny moment".
Większość "polityków " z różnych krajów, tą decyzję potępia bądź tez podważa jej słuszność.
Co o tym sadzicie???
Czyżby to preludium nowej wojny?.