Post: #65
Nie ma chyba "selera po grecku", ale może tylko tak mi się wydaje. My jadamy bardziej tradycyjnie i po polsku, chociaż z tą polskością, to może przegiąłem, bo jadamy łososia i obowiązkowo śledzia z zielonym groszkiem i cebulą w majonezie, a tego nauczyłem się poza Polską. Ale polskie grzyby też muszą być z kapustą w krokietach z barszczykiem, albo w postaci grzybowej. - Kolędy też polskie.
