Post: #864
(06-11-2017, 23:23)Renia napisał(a): Ferdydurke napisal--Reniu o ile mnie pamięć nie myli - 63! Moglabym cie podac do sadu,ze podajesz moje dane osobowe na forum publiczne ale niestety za falszywe dane nikt by cie nie ukaral.Strzelaj,moze uda ci sie trafic. Rozwazam tez uprawianie mobbingu przez ciebie.Regularnie codziennie czepiasz sie. Sprawdz,moze to andropauza.
Renia podaj mnie do sądu i skarż o mobbing i sianie nieprawdy!
Ale zanim zapłacisz za dobrego adwokata i poniesiesz koszta, to weź kalkulatorek do ręki i policz:
We Wiedniu pojawiłaś się w 1979 roku jako uznana artystka baletowa polskiej sceny operetkowej.
Ile lat ma uznana artystka baletowa sceny operetkowej? 16/17?
Nie bo wtedy nie otrzymałaby pozwoleninia na pozostanie w Austrii.
Uznana artystka baletowa, która z Zaiksu otrzymała paszport na wyjazd na zachód miała minimum 24 lata, bo przez 4 lata musiała skakać po polskich scenach. Normalnie 25 lat, bo nie wierzę byś kończyła prawdziwą edukację baletową- raczej ukończyłaś chorzowską, lub gdyńską szkołę taneczną, gdzie balet był w programie szkolnym. Gdyby było inaczej dawno byś opisała ze szczegółami całą swoją edukację, a przed tym bronisz się jak diabeł przed wodą święconą.
Teraz wracamy do liczenia 25 lat w 1979 plus 38 lat na zachodzie = 63.
