Post: #574
(31-10-2017, 14:29)Renia napisał(a): Wyciagnelam mu zapomniany watek Mordownia i nawet kufel wkleilam ale niestety nikt nie przyszedl.Zeby nie iberte jego watki nie wytrzymalyby 2 dni.Nie dziw sie,ze jest sfrustrowany.To jednak nie jest powod,zeby sie na mnie wyzywac.
Renia nie przejmuj się moją frustracją! Jak narazie depresji nie mam!
To nie moja wina, że tobie w życiu pozostały tylko twoje wątki na forach i temu zajęciu poświęcasz cały swój czas i całą swoją energię.
Bawi cię to, to się realizuj, ale nie mierz mnie twoją miarką, bo to mnie obraża - tak nisko jeszcze nie upadłem.