Post: #3
Wielkie nieszczescie. Ja moje panny ciagle scigam, zeby chociaz nosily przy sobie Pfefferspray, starsza nie pilnuje i smieje sie ze mnie, ostatnio gdy wychodzila bez.. zapytalam, czy chce zeby jej ukochany I-phone zabrano? heh, pomoglo, wrocila i wziela! Dozbroilam je o alarmy, ktore mozna przypiac do kluczy, moze i nie obronia, ale z pewnoscia moga odstraszyc i zwrocic uwage otoczenia.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.