Post: #208
No zyta,dalas piekny elaborat.Zeby bylo fajnie i tloczno,trzebaby ustalic godziny spotkan. Rano od 9 do 12, w tym czasie mamy najwieksza wydolnosc intelektualna.Potem wieczorkiem az do polnocy.
Dobrze piszesz,widac,ze myslisz ale nie zlosc sie.Bawic sie kazdy moze,byle nie cudzym kosztem.Temat sie toczy dopoki go nie zamkna wiec o smierci nie ma mowy.Kazda dyskusja moze byc tworcza jak sie wyeliminuje agresje i chamstwo.Wtedy bedziemy sie bawili i wszystko bedzie mialo sens.
Pomyslow na tematy mi nie brakuje,Problem w tym,czy znajda sie tacy,ktorzy beda mieli cos do powiedzenia na ten temat.
O pogodzie,pieskach,kotkach i bolu glowy,na dluzsza mete nie da sie rozmawiac a jednak,jest to zelazny repertuar w kazdym prawie watku.To juz klasyka na forum.Napiszesz jakis ciekawy temat i juz masz wrogow i awanture.
Ja na codzien nie mam do czynienia z taka agresja wiec nie bardzo wiem jak reagowac tym bardziej ,ze w pysk nie mozna dac a repertuar lumpenproletariacki u mnie jak chinszczyzna.Mam na dzisiaj fajny temat ale poczekam jak wszyscy sie wycisza i odpoczna po wczorajszych dyskusjach. Zobaczymy,sobota przed nami,zakupy zrobione i humor dopisuje.
Dobrze piszesz,widac,ze myslisz ale nie zlosc sie.Bawic sie kazdy moze,byle nie cudzym kosztem.Temat sie toczy dopoki go nie zamkna wiec o smierci nie ma mowy.Kazda dyskusja moze byc tworcza jak sie wyeliminuje agresje i chamstwo.Wtedy bedziemy sie bawili i wszystko bedzie mialo sens.
Pomyslow na tematy mi nie brakuje,Problem w tym,czy znajda sie tacy,ktorzy beda mieli cos do powiedzenia na ten temat.
O pogodzie,pieskach,kotkach i bolu glowy,na dluzsza mete nie da sie rozmawiac a jednak,jest to zelazny repertuar w kazdym prawie watku.To juz klasyka na forum.Napiszesz jakis ciekawy temat i juz masz wrogow i awanture.
Ja na codzien nie mam do czynienia z taka agresja wiec nie bardzo wiem jak reagowac tym bardziej ,ze w pysk nie mozna dac a repertuar lumpenproletariacki u mnie jak chinszczyzna.Mam na dzisiaj fajny temat ale poczekam jak wszyscy sie wycisza i odpoczna po wczorajszych dyskusjach. Zobaczymy,sobota przed nami,zakupy zrobione i humor dopisuje.