Post: #204
(21-10-2017, 10:11)Flo-Florcia napisał(a): Odnośnie tematu : Krytyka, szyderstwo, sarkazm.
Co jest tabu i gdzie lezy granica?
może tak naprawdę każdy potrafi się z siebie śmiać i przyjmować krytykę, problem może jest w odbiorze albo niemożności stworzenia tak zwanej złotej komnaty bez szumów...
odbieramy zwyczajnie coś nie jako sarkazm, ale właśnie szyderstwo czy złośliwość, a tak naprawdę ktoś inny nie ma niczego złego na myśli.
Tabu i granicę każdy będzie miał gdzieś indziej, dlatego moim zdaniem nie w każdym towarzystwie zniesiemy żarty na swój temat, choć zdecydowanie wielu będzie potrafiło wyjść z takich żartów z twarzą
czasem warto posłuchać, co inni mówią, nawet jeśli sięz tym nie zgadzamy, to ich spojrzenie jest z zupełnie innej perspektywy.
ja ostatnio nie potrafiłam sobie poradzić z pewnym zagadnieniem, które, jak się potem okazało, było banalnie proste... przesłałam ten twardy dla mnie orzech do zgryzienie dalej i okazało się, , że to zwykła rodzynka była.... ten ktoś jednak pokazał to u siebie w firmie, co napędziło innych do żartów... w pierwszym momencie strzeliłam focha, no bo ze mnie i choć zawsze twierdzę, że się też z siebie śmieję, to tym razem nie potrafiłam... potem dopiero zajarzyłam, że nie ze mnie, tylko z sytuacji... pośmialiśmy się więc potem razem...
komnaty bez szumów, na tym wątku zdecydowanie brakuje, choć zdecydowanie wielu próbowało te szumy czyścić... jak pisała Phoenix nie każdy ma szczęśliwe i wesołe życie

