Post: #118
Ja tam lubię, jak mój facio śpi w takich luźnych gatkach typu "retro". To takie niby bokserki, ale z szerokimi nogawkami. Dają wolny dostęp do wszystkich zakamarków.
Zawsze można pobawić się kuleczkami, a jak zaskoczy (a, zaskakuje zawsze!), to i dostaję w trybie przyśpieszonym skuteczny środek nasenny. Wprawdzie małą porcyjkę, ale lepsze niż waleriana.
Zawsze można pobawić się kuleczkami, a jak zaskoczy (a, zaskakuje zawsze!), to i dostaję w trybie przyśpieszonym skuteczny środek nasenny. Wprawdzie małą porcyjkę, ale lepsze niż waleriana.