Post: #15
ad moderator i Miecznik, celowo wyłączyłem z wytłuszczenia ten fragment, ale tak jak przypuszczałem gorliwi obrońcy polskiego katolicyzmu podniosą go na wyżyny i nie myliłem się.
Wg. was księża polskiego kościoła katolickiego muszą mieć niesamowite szczęście w różnych loteriach, toto-lotkach i otrzymywanych spadkach.
To musi być jakieś pole magnetyczne sterowane przez siły pozaziemskie!
Jak nic sam Wszechmocny steruje ten przepływ gotówki ;=))
Ale powróćmy do meritum i załóżmy, że ksiądz dobrodziej wygrał na loterii.
Czy ta wygrana zwalnia go z zobowiązania życia w skromności i od momentu wygranej może prowadzić hulaszczy tryb życia?
Czy wygrane pieniądze może przeznaczyć na kobiety i seks?
No przecież nie wydaje kasy zarobionej na posłudze kapłańskiej! ;=)))))))))))))))
Wg. was księża polskiego kościoła katolickiego muszą mieć niesamowite szczęście w różnych loteriach, toto-lotkach i otrzymywanych spadkach.
To musi być jakieś pole magnetyczne sterowane przez siły pozaziemskie!
Jak nic sam Wszechmocny steruje ten przepływ gotówki ;=))
Ale powróćmy do meritum i załóżmy, że ksiądz dobrodziej wygrał na loterii.
Czy ta wygrana zwalnia go z zobowiązania życia w skromności i od momentu wygranej może prowadzić hulaszczy tryb życia?
Czy wygrane pieniądze może przeznaczyć na kobiety i seks?
No przecież nie wydaje kasy zarobionej na posłudze kapłańskiej! ;=)))))))))))))))