Post: #9
Moze ksiadz dostal spadek?
W koncu tez ma dalsza i blizsza rodzine.
Wtedy nie musial by ani oszczedzac ani prowadzic dzialalnosci gospodarczej.
Tak samo nie musialby tych pieniedzy przeznaczac na dobro kosciola (zgodnie z Kodeksem Kanonicznym), bo nie doszedl do nich z racji wykonywanego urzedu.
Byc moze cala ta zagadka wcale nie jest taka zagadkowa jak sugeruje to autor artykulu?
Tylko ze z ludzkimi domyslami tak to juz jest:
jak stara i w malym fiacie, to sumienna i pracowita, jak mloda i w mercedesie to wiadomo, ze ku....a.
W koncu tez ma dalsza i blizsza rodzine.
Wtedy nie musial by ani oszczedzac ani prowadzic dzialalnosci gospodarczej.
Tak samo nie musialby tych pieniedzy przeznaczac na dobro kosciola (zgodnie z Kodeksem Kanonicznym), bo nie doszedl do nich z racji wykonywanego urzedu.
Byc moze cala ta zagadka wcale nie jest taka zagadkowa jak sugeruje to autor artykulu?
Tylko ze z ludzkimi domyslami tak to juz jest:
jak stara i w malym fiacie, to sumienna i pracowita, jak mloda i w mercedesie to wiadomo, ze ku....a.