Post: #70
Oj iberte, widzę, że nie zrozumiałeś mojej uwagi o inwentaryzacji, więc teraz łopatą!
Na koronacje Chrobrego nie ma żadnych dowodów, to my Polacy twierdzimy, że został koronowany na króla.
W kronikach nic na ten temat nie zapisano, więc skoro nie był królem, to Rycheza nie miała nic do wywieźienia.
Garnki i inne fanty mogła wywieźć, ale nie insygnia koronne. Chrobry był wasalem cesarzy niemieckich, tak jak i Mieszko II.
Piszesz o koalicji, która napadła na Polskę, a dlaczego nie napiszesz, że napadnięci odzyskali swoje tereny. Ukraina to nie były polskie tereny, tak jak i Saksonia nie była polska.
Ty rozumujesz prosto, jak większość Polaków - Słowianie to Polacy, a co słowiańskie to polskie jest.
Łużyczanie do dzisiaj posiadają swoją odrebność narodową, ale jakoś do Polski się nie garną.
To że Władek Warneńczyk zawędrował nad Morze Czarne nie oznacza jednocześnie, że Złote Piaski to były polski kurort jest.
Identycznie jest z Ukrainą gdzie Polska była okupantem przez wieki, a Ukraińcy pokazali nam na Wołyniu, jak nas kochają i miłują. Nie nadarmo zrodziło się ukraińskie powiedzenie: " Dobry Lach, to martwy Lach "
Identyczną miłością darzą nas Litwini i Białorusini.
Wszyscy napadają na Polskę, wszyscy ją łupią, a Polacy przecież niewinni, bo zawsze pokojowe misje robili, gdzie narody się cieszyły, że Mesjasz przybył.
Szczególnie z przybycia Mesjasza cieszyli się mieszkańcy Moskwy, którzy na cześć pożegnania Mesjasza ustanowili dzień odjazdu dniem narodowym.
Czy też twierdzisz, że Smoleńsk i Moskwa, to rdzenne miasta polskie, które Rosjanie powinni oddać Polsce?
Na koronacje Chrobrego nie ma żadnych dowodów, to my Polacy twierdzimy, że został koronowany na króla.
W kronikach nic na ten temat nie zapisano, więc skoro nie był królem, to Rycheza nie miała nic do wywieźienia.
Garnki i inne fanty mogła wywieźć, ale nie insygnia koronne. Chrobry był wasalem cesarzy niemieckich, tak jak i Mieszko II.
Piszesz o koalicji, która napadła na Polskę, a dlaczego nie napiszesz, że napadnięci odzyskali swoje tereny. Ukraina to nie były polskie tereny, tak jak i Saksonia nie była polska.
Ty rozumujesz prosto, jak większość Polaków - Słowianie to Polacy, a co słowiańskie to polskie jest.
Łużyczanie do dzisiaj posiadają swoją odrebność narodową, ale jakoś do Polski się nie garną.
To że Władek Warneńczyk zawędrował nad Morze Czarne nie oznacza jednocześnie, że Złote Piaski to były polski kurort jest.
Identycznie jest z Ukrainą gdzie Polska była okupantem przez wieki, a Ukraińcy pokazali nam na Wołyniu, jak nas kochają i miłują. Nie nadarmo zrodziło się ukraińskie powiedzenie: " Dobry Lach, to martwy Lach "
Identyczną miłością darzą nas Litwini i Białorusini.
Wszyscy napadają na Polskę, wszyscy ją łupią, a Polacy przecież niewinni, bo zawsze pokojowe misje robili, gdzie narody się cieszyły, że Mesjasz przybył.
Szczególnie z przybycia Mesjasza cieszyli się mieszkańcy Moskwy, którzy na cześć pożegnania Mesjasza ustanowili dzień odjazdu dniem narodowym.
Czy też twierdzisz, że Smoleńsk i Moskwa, to rdzenne miasta polskie, które Rosjanie powinni oddać Polsce?