Post: #25
nie do końca jestem pewna, czy to jest zasłona dymna. W pierwszym momencie miałam bardziej wrażenie, że Polska wprowadza mały szantaż, czyli Wy nas Unio zostawicie w spokoju, a my zapomnimy, że nam ktoś Wawę zrujnował... teraz jednak myślę, że oni tak całkiem poważnie i myślę, że po słowach Merkel nie cofną się, by pojść dalej...
ja uważam, że droga jest zła, bo według mnie, gdyby poszli inną stroną, to kto wie? może by Niemcy nawet zapłacili? Tu jednak faktycznie coś w tym jest, że konieczne jest zamieszanie medialne, a poza nim nic kompletnie się w tej sprawie nie dzieje....
ja uważam, że droga jest zła, bo według mnie, gdyby poszli inną stroną, to kto wie? może by Niemcy nawet zapłacili? Tu jednak faktycznie coś w tym jest, że konieczne jest zamieszanie medialne, a poza nim nic kompletnie się w tej sprawie nie dzieje....