Post: #283
Mąż dodzwonił się do księgowej i ona powiedziała że wysłała pismo o rozłożenie na raty ale że niby go nie uwzględnili i że osobiście dzwoniła do fk i niby jej powiedzieli że nie pójdzie już do inkaso i że nie rozłożą na raty tylko że nie będą nam na razie wypłacać na dzieci tylko odciągnąć aż do spłaty zadłużenia i mam dostarczyć zaświadczenie że nie będę pobierała świadczenia 500 plus.