Post: #10
(10-08-2017, 11:45)Renia napisał(a): No tak rozowo to nie wyglada.Pis ma teraz prawie wszystko w swoich rekach wiec moze sobie napisac nawet,ze ma 80% pparcia.Nikt tego i tak nie udowodni.
Okres wakacji,nie jest wiarygodny jezeli chodzi o sondaze.Wiekszosc jest na urlopie a ci co zostali to przewaznie ludzie starsi i ci ktorych nie stac na urlopy,czyli slabo wyksztalceni i bezrobotni.
Nie ma sie z czego cieszyc,wiedzac,ze polska inteligencja napewno nie glosowala na Pis.
Wyborcy Pisu to ludzie prosci,przewaznie ze wsi.Proboszc powie,ze maja glosowac na Pis bo nie da rozgrzeszenia i ciemny lud glosuje.Czy to Polsce wychodzi na dobre to juz inny problem.
zrodlo tego sondazu raczej nie jest w kieszeni PiS, choc dzis to juz trudno jednoznacznie stwierdzic, kto kogo oplaca...
ten sondaz jednak jak najbardziej moze odzwierciedlac nastroje w Polsce. Problem w tym, o co walczy opozycja i jak to robi, a co dostaje zwykly Kowalski i co go interesuje. Jesli miska jest pelna,a geba sie wykrzywia w usmiechu z zadowolenia, to mozna walczyc o o wyzsze racje. Dzis Kowalski dostaje jednak, to co go interesuje. Jesli w tvp mowia, ze zloty sie umacnia, to Kowalski nie patrzy na kurs walut, by po minucie odkryc zupelnie cos innego, tylko wierzy, ze Polska wstala z kolan i zlotek sie umocnil. jesli dostaje 500 na konto, bo ma dzieci i sie mu nalezy, to nie sprawdza, skad na to sa pieniadze, bo przeciez tvp podaje, ze tak dobrze w Polsce nie bylo od samego Gierka.
ostatnio byl w tvp program studio polska, ktore na swoje nieszczescie prowadzi rowniez M. Ogorek,. i tam wystarczylo posluchac, co ludzie mysla o polskim sadownictwie, by wiedziec, ze batalia przeciw nie ma sensu.
a na koniec, warto o tym sondazu przeczytac do konca. najwieksze poparcie PiS ma na wsi i wsrod ludzi z nizszym wyksztalceniem, to oznacza, ze wciaz wielu sie nie kwapi, by isc do wyborow i cos zmieniac...
z drugiej strony nie ma alternatywy, a skoro mniejsze zlo wcale nie jest dobrem to oddaja wladze walkowerem...