Kolejna rocznica i moja kolejna frustracja!

Masz rację, to nie jest przymus. To jest zwyczajnie zbyt nieprzyjemne uczestniczyć w prowadzonych przez Ciebie "bezstronnych" dyskusjach. Już napisałam, co sądzę o ludziach wyszukujących i uznających tylko te informacje, które pasują do przyjętego przez nich modelu. Jeśli coś do niego nie pasuje, to ignorujemy - może zniknie...

Nie znasz mocy swojego zapału politycznego; przemyśl propozycję Freddyego - mogłabyś porwać tłumy i razem urządzilibyście piekiełko tej bandzie z innym światopoglądem.

Ps. Nienawistne posty nie o tutejszych użytkownikach; tych traktujesz jak zarazę psującą Ci zabawę - to zwyczajnie czuć, Zosia. Posty o pisowcach, czyli o każdym, kto nie ma Twoich poglądów. Podzieliłaś Polskę na pisowców i Was - wspaniałych. Czyli to samo, co zrobił PiS.

Jest mi przykro, ale to nie jest ani zabawne, ani nawet ciekawe. Wolę robić ogórki na zimę.