Kolejna rocznica i moja kolejna frustracja!

Majami, przecież Ty jesteś taka sama jak tamci, tylko po drugiej strony płotu... "A na tyle rozsadna by wysłuchac argumentów obu stron. No i to robie." - i rzeczywiście uwierzyłaś w to, co napisałaś? Jestem tu chwilę; na początku nawet nie wiedziałam, że tu takie cyrki robisz: traktowanie z chłodem i pogardą dawnych znajomych, bo nie biją brawa Twoim poglądom politycznym, napastliwość - to jest wręcz uderzające w Twoich wypowiedziach. Jakby Cię coś opętało. Uskrajniłaś się, jak ludzie, o których tu wypisujesz nienawistne posty.

Napisałam krótką uwagę na temat Woodstocku, a Ty co zrobiłaś z całą ideą tego festiwalu? Postanowiłaś go upolitycznić... Akurat rozmowę z Biedroniem oglądałam wczoraj na żywo, bo lubię gościa, ale to naprawdę nie jest najfajniejsze w tym miejscu i nie to przyciąga - dzięki Bogu - ludzi tam. Wyszukiwanie tylko pasujących nam informacji to nie jest oznaka zdrowego rozsądku, wprost przeciwnie.

Najgorsze, co może spotkać naród, to starcie jednych zacietrzewionych idiotów z drugimi. Z tego rodzą się wojny, powstania i inne tragedie, nad którymi trochę tu biadoliliśmy. W każdym razie nie da się skłócić narodu działaniami tylko jednej strony.