Kolejna rocznica i moja kolejna frustracja!

(03-08-2017, 13:22)Miecznik napisał(a): Ferdydurke, powstańcy nie poszli skakać z mostu do Wisły i nie rzucali się pod pociąg...
Jeśli dla Ciebie to wszytko jest "samobójstwem" i mimo wieku i życiowego doświadczeniia różnicy nie widzisz, jeśli pytasz ile wart honor czy duma, to moim zdaniem będziesz cierpiał co rok przy okazji 1 sierpnia i nikt Ci nie będzie w stanie pomóc.
- Czasem tak bywa, trudno, trzeba troszkę pocierpieć nie rozumiejąc powodu.
Mój znajomy ma tak z zębami.

Mieczniku różnicę widzę, ale cierpię co roku!
Dlaczego cierpię? Ano dlatego, że Polacy pomimo, że ciągle przywołują ducha historii, nie wyciągają z tych bolesnych historii żadnych sensownych wniosków.
Ja się już teraz boję, że znowu rozpętają jakąś burdę z Niemcami i Rosjanami licząc na to, że wrogowie są skłóceni, a oni otrzymają poparcie od krajów Międzymorza i USA. 
Rosjanie z Niemcami są tak skłóceni, że Niemcy byli oburzeni na prezydenta Grzywkę za wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji, bo te mogłyby osłabić niemieckie inwestycje w ROSJI.  

---

(03-08-2017, 14:29)iberte napisał(a): Mysle, ze Ferdydurke doskonale zna roznice, pomiedzy skokiem z mostu i sens slow " na tygrysy mamy visy"
Mysle rowniez, ze irytuje go gloryfikacja PW w wykonaniu PiSu.
Natezenie obchodow tej rocznicy, zawsze uzaleznione od dekady oraz ekip rzadzacych.
Komunisci, gdyby mogli wymazaliby te rocznice z kalendarza, bo to przeciez oni mieli wymordowac powstancow, w wypadku gdyby powstanie sie udalo.
PiS obchodzi te rocznice bardzo wylewnie, zapominajac o zolnierzach Berliga a AL.
O PW jeszcze nie wszystko napisano i jeszcze dlugo bedziemy mieli do czynienia z przeklamaniem.

Samobojstwem nie byl ten zryw definitywnie.
Byl nieudolna kalkulacja polityczna uwienczona bezsensowna zguba .

Iberte, jeśli kierowca 40 tonowej ciężarówki wjeżdża na most o nosności 5 ton, to trudno to nazwać "nieudolną kalkulacją", tylko należy to nazwać po imieniu - głupota lub próba samobójcza.

P.S.

Przesunąłem twój wpis trochę niżej, bo fabek zalecił mi robienie wyraźnych akapitów by się nie zlewało w jeden tekst 

---

Widzę, że to przesunięcie nic nie dało!