Post: #61
ychna napisał(a):Na temat zabijania mlodych przez matki znalazlam w internecie wiele wypowiedzi m.in.
"Nieżyjąca już profesor Jadwiga Dyakowska opisywała przypadek jaki zdarzył się w jej hodowli.Mianowicie suka rasy -owczarek szetlandzki zabiła i zjadła własne szczenięta.Nie była ona początkującym hodowcą tylko doświadczonym kynologiem.Konsultowała ten przypadek z wybitnym polskim fizjologiem od zwierząt,profesorem Zygmuntem Ewy i otrzymała odpowiedź że trudno powiedzieć dlaczego tak się stało ,po prostu działa natura ,coś musiało być nie tak ze szczeniętami i suka zrobiła to co zrobiła".
______________________________________
"Samice wielu gatunków uśmiercają potomstwo, jeśli okazuje się, że środowisko jest niesprzyjające rozwojowi szczeniąt, jakieś zagrożenie, za mało jedzenia, susza etc.. Jeżeli suka tam gdzie żyje czuje się źle, niepewnie, to może zabić nawet zdrowy miot.
A wytłuczenie chorych szczeniąt to "oczywista oczywistość".
_______________________________________
Czyli tak jak napisałam zadziałała natura.
Jedno mnie się nie zgadza i nie mogę ułożyć w całość,a mianowicie to to,ze pies jest już tak udomowiony,ze raczej wygasły w nim takie instynkty.Raczej odrzuci chore szczenie a nie zeżre....
Pies uczy się pewnych nawyków w domu,a mam na myśli tutaj pory posiłków.
Wiec nie możemy tutaj mówić o braku pożywienia,bo nie sadze by Twój pies nie dostawał michy

Bogiem nie jestem i nie wiem z czystym sumieniem pisze,ze nie wiem.