Post: #21
fabek napisał(a):No to zaczynamy dyskusje
Ogólnie chciałem jednego fajnego, energicznego pieska a drugi miał być ten z tych groźniejszych oczywiście nie taki co zagryza na śmierć i takiego co się da opanować.
Buldog angielski lub mops miał być tym miłym, energicznym pieskiem. Oglądając filmiki z tymi psami na necie na prawdę mi się spodobały. Wiedzy jakiejś wielkie na ich temat na pewno nie posiadam i to będzie jeszcze do uzupełnienia, ale na ten czas właśnie one wpadły w oko.
Jeśli chodzi o te groźniejsze to jeszcze nie wiem do końca. Może bokser... Myślałem również o Labradorze. One są jednocześnie przyjazne i trochę również mogą być zaliczane do groźniejszych.
Liczę, że w tym temacie dowiem się wiele rzeczy na temat psów i w końcu będę zdecydowany co wybrać dla siebie.
Bulldog angielski jak i mops fajne pieski są , alle schody to dla nich katorga, o ile mopsa wezmiesz łatwo na ręce to bulldoga będziesz musiał dwoma rękami tachać na pietra
Obie rasy CHRAPIą <lol2>
Psy spią po 18 godzin dziennie, więc masz chrapanko prawie non-stop.
Kombinacja z psem większym i potrzebującym dużo ruchu z bulldogiem ang. jest niebezpieczna, bo któryś zawsze ucierpi ruchowo.
Mam w sąsiedzctwie kombinacje anglika z goldenem,
golden musi , być ciągle na smyczy, bo anglik nie nadąża ;(