Post: #922
(25-05-2017, 11:52)Krewetka napisał(a): Za to książkę mogła bym napisać o piwach holenderskich oraz belgijskich. MNIAMMMMM
POZDRAWIAM TOWARZYSTWO
Te belgijskie, to są płyny piwopodobne! Chemia i syf! Zadne z belgijskich piw nie jest ważone wg. najstarszego prawa czystości żywności, a holenderskie też są niewiele lepsze. Jak można te płyny nazywać PIWEM?
