Post: #12
(26-05-2017, 22:17)iberte napisał(a): Drogi Ferdydurke,iberte, moja działalność dotyczy, festiwali 1979, 1984 i 1985, nie dopatrzyłem się cenzury w grupie Kabareton, a co do poziomu to w 1984 roku był zajefajny zwłaszcza w koncercie w pierwszym dniu. Natomiast poziom festiwalu w 1985 był mierny.
juz sie obawialem,ze bedac w podrozy,wpadles tu jedynie oplakatowac slup i wiecej sie nie pokazesz![]()
Cale szczescie,ze wyskrobales na bilet powrotny![]()
Podczas jednego z festiwali w Sopocie,Alla Pugaczowa sie przezegnala.
W kraju przesaczonym katolicyzmem,mozna by to uznac za codzienny odruch.
Jednak nie w czasach rodzacych sie ruchow solidarnosciowych,na miedzynarodowej estradzie.
Publicznosc wstala i atmosfera byla niesamowita.
To byl koniec transmisji na zywo.
Takiej spontanicznosci w Opolu,nikt sie nie musial obawiac.
Kazda "gwiazda" byla wykreowana i sprawdzona.Teksty zatwierdzone.
W latach 90 przestalem ogladac te impreze.
Zobaczylem tam twarze zbojkotowane przez srodowisko artystyczne, za popieranie stanu wojennego.
Poziom imprezy z roku na rok byl szokujaca niski.