Post: #724
Pamietam ,jak moja mama zniszczyla mi moja wielka milosc, tak mi sie wtedy wydawalo, dla mnie to byl najpiekniejszy chlopak na ziemi a jak go mojej mamie pokazalam, to powiedziala ze jak sie w kims takim mozna zakochac? i w tym momencie moja wielka milosc rozprysla sie jak banka mydlana, on zawsze przychodzil na dyskoteki do mojej szkoly, byl niewysoki, czarne duze oczy i czarne wlosy, szczuply, bezbronny i zakochany , tanczylismy pare takich pioseneczek a ja potem znikalam bez slowa,
do dzis pamietam ten zawod jaki odczuwalam po slowach mojej mamy, kiedys go spotkalam w moim miescie rodzinnym, czas zrobil swoje,ale mysle ze gdybym wtedy sie mojej mamy nie posluchala , to bylibysmy do tej pory wspaniala para
do dzis pamietam ten zawod jaki odczuwalam po slowach mojej mamy, kiedys go spotkalam w moim miescie rodzinnym, czas zrobil swoje,ale mysle ze gdybym wtedy sie mojej mamy nie posluchala , to bylibysmy do tej pory wspaniala para