Post: #33
Widzę, że Rosy nie ma , ale temat śmierci jest od wielu lat tematem, który mi towarzyszy od młodości! Moja matka jest hipochondryczką i umiera od 51 lat!
Wy myślicie, że ja sobie jaja z Was robię? Macie rację!
Od prawie 20 lat traktuję ten temat na wesoło!
Jestem człowiekiem oszczędnym w tym sensie , że nie szastam niepotrzebnie pieniędzmi.
Kiedyś rozmawiłem z moimi dziećmi na temat mojego pochówku i żeby oszczędzić koszty zrobię sobię trumnę ze SPEERMUELLU , którą sobie sam poskręcam
Moje córy były wtedy jeszcze w gimnazjum, ale już wtedy wiedziały, że nie będą szarą masą,
z uśmieszkiem bazyliszka spytały mnie, jak ja sobie to wyobrażam, że one w tym kondukcie pogrzebowym jako poważane społecznie osoby idą za trumną ze Speermuellu
Po latach znalazłem argument - trumna z tektury wyprodukowana w Polsce
Nie gniewacjcie się, że robię sobie jaja z pogrzebu, ale ja już tak często tam w ten dół zaglądałem, że tarktuje to jak rzecz normalną
Wy myślicie, że ja sobie jaja z Was robię? Macie rację!
Od prawie 20 lat traktuję ten temat na wesoło!
Jestem człowiekiem oszczędnym w tym sensie , że nie szastam niepotrzebnie pieniędzmi.
Kiedyś rozmawiłem z moimi dziećmi na temat mojego pochówku i żeby oszczędzić koszty zrobię sobię trumnę ze SPEERMUELLU
Moje córy były wtedy jeszcze w gimnazjum, ale już wtedy wiedziały, że nie będą szarą masą,
z uśmieszkiem bazyliszka spytały mnie, jak ja sobie to wyobrażam, że one w tym kondukcie pogrzebowym jako poważane społecznie osoby idą za trumną ze Speermuellu
Po latach znalazłem argument - trumna z tektury wyprodukowana w Polsce
Nie gniewacjcie się, że robię sobie jaja z pogrzebu, ale ja już tak często tam w ten dół zaglądałem, że tarktuje to jak rzecz normalną
