Post: #12
Wtedy nasz ZOL, czyli Zidentykifowany Obiekt Latający
wszak wiemy, że ZOL to giez,
który przed chwilą siedział w krowim gównie i roznosi chętnie zapachy gówna po necie, robiąc wszędzie chlew, bo chce się wszędzie czuć jak u siebie w domu,
ma szansę stać się gwiazdą filmową
Irys, przecież pisałaś, że jesteś zwoleniczką nazywania rzeczy po imieniu!
Nie wiem, dlaczego oburza cię to, kiedy ja tę formę praktykuję!? ;/
wszak wiemy, że ZOL to giez,
który przed chwilą siedział w krowim gównie i roznosi chętnie zapachy gówna po necie, robiąc wszędzie chlew, bo chce się wszędzie czuć jak u siebie w domu,
ma szansę stać się gwiazdą filmową
Irys, przecież pisałaś, że jesteś zwoleniczką nazywania rzeczy po imieniu!
Nie wiem, dlaczego oburza cię to, kiedy ja tę formę praktykuję!? ;/