Post: #8
Niestety,nikt sie nie zglasza :(Gdzie sa ci fachowcy co tak chetnie pomagali? Juz dawno po swietach.
Ja wciaz mam nadzieje,ze jednak znajdzie sie ktos kto Reni pomoze.Zapraszam.
Ja wciaz mam nadzieje,ze jednak znajdzie sie ktos kto Reni pomoze.Zapraszam.