Post: #157
Ten żonaty mężczyzna ZOSTAWIŁ swoją kochankę w ciąży. 9 MIESIĘCY później otrzymał kartkę pocztową, którą ZAPAMIĘTA na długo…
Życie bywa przepełnione niespodziankami. Można posiadać swoje plany i czasem nawet je zrealizować, ale zwykle to się nie udaje, bo to, co nieoczekiwane, jest po prostu częścią boskiego planu. A jeśli chodzi o nasze życie uczuciowe, to z całą pewnością zawiera ono w sobie bardzo dużą dozę nieoczekiwanych zdarzeń i przygód.
![[Obrazek: Angelina-Jolie-pij%C4%85ca-szampana-w-%C...5%BCku.jpg]](http://kobiecyhumor.pl/wp-content/uploads/2017/03/Angelina-Jolie-pij%C4%85ca-szampana-w-%C5%82%C3%B3%C5%BCku.jpg)
Pewien żonaty, dobrze usytuowany Amerykanin pojechał do Włoch na trwającą kilka lat delegację. Tam poznał kobietę, z którą wdał się w burzliwy romans. Pewnego dnia okazało się, że kobieta jest w ciąży. Facet bał się, że ta historia go skompromituje i zniszczy trwające blisko 20 lat małżeństwo, więc poprosił swoją kochankę o daleko idącą dyskrecję, a sam zdecydował się wrócić do Stanów. W zamian obiecał dużą sumę pieniędzy i stałe fundusze na utrzymanie dziecka aż do ukończenia przez nie 18. roku życia.
Kobieta zgodziła się. Trzeba było tylko ustalić, jak poinformuje go o narodzinach dziecka. Aby nikt niepożądany się o tym nie dowiedział, postanowili, że wyśle mu kartkę z pozdrowieniami z Rzymu ze słowem „spaghetti”, gdy urodzi dziecko.
Minęło 9 miesięcy.
Gdy mężczyzna wrócił do domu po pracy, żona powitała go w drzwiach z dziwnym spojrzeniem. – Kochanie – powiedziała. – Dostaliśmy dzisiaj bardzo zagadkową kartkę pocztową.
– To ciekawe. Pokaż mi ją – odparł, próbując ukryć oznaki wzrastającej ekscytacji i zdenerwowania.
Żona przyniosła mu kartkę pocztową z Rzymu, której się chcąc nie chcą spodziewał, i dała ją do przeczytania. Mężczyzna omal nie zemdlał, a kartka wypadła mu z rąk.
Na odwrocie było napisane: „Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, Trzy porcje z klopsikami, dwie bez. Proszę prześlij więcej sosu…”.
![[Obrazek: cropped-kobiecy_logo2.png]](http://kobiecyhumor.pl/wp-content/uploads/2017/01/cropped-kobiecy_logo2.png)
Życie bywa przepełnione niespodziankami. Można posiadać swoje plany i czasem nawet je zrealizować, ale zwykle to się nie udaje, bo to, co nieoczekiwane, jest po prostu częścią boskiego planu. A jeśli chodzi o nasze życie uczuciowe, to z całą pewnością zawiera ono w sobie bardzo dużą dozę nieoczekiwanych zdarzeń i przygód.
![[Obrazek: Angelina-Jolie-pij%C4%85ca-szampana-w-%C...5%BCku.jpg]](http://kobiecyhumor.pl/wp-content/uploads/2017/03/Angelina-Jolie-pij%C4%85ca-szampana-w-%C5%82%C3%B3%C5%BCku.jpg)
Pewien żonaty, dobrze usytuowany Amerykanin pojechał do Włoch na trwającą kilka lat delegację. Tam poznał kobietę, z którą wdał się w burzliwy romans. Pewnego dnia okazało się, że kobieta jest w ciąży. Facet bał się, że ta historia go skompromituje i zniszczy trwające blisko 20 lat małżeństwo, więc poprosił swoją kochankę o daleko idącą dyskrecję, a sam zdecydował się wrócić do Stanów. W zamian obiecał dużą sumę pieniędzy i stałe fundusze na utrzymanie dziecka aż do ukończenia przez nie 18. roku życia.
Kobieta zgodziła się. Trzeba było tylko ustalić, jak poinformuje go o narodzinach dziecka. Aby nikt niepożądany się o tym nie dowiedział, postanowili, że wyśle mu kartkę z pozdrowieniami z Rzymu ze słowem „spaghetti”, gdy urodzi dziecko.
Minęło 9 miesięcy.
Gdy mężczyzna wrócił do domu po pracy, żona powitała go w drzwiach z dziwnym spojrzeniem. – Kochanie – powiedziała. – Dostaliśmy dzisiaj bardzo zagadkową kartkę pocztową.
– To ciekawe. Pokaż mi ją – odparł, próbując ukryć oznaki wzrastającej ekscytacji i zdenerwowania.
Żona przyniosła mu kartkę pocztową z Rzymu, której się chcąc nie chcą spodziewał, i dała ją do przeczytania. Mężczyzna omal nie zemdlał, a kartka wypadła mu z rąk.
Na odwrocie było napisane: „Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, Trzy porcje z klopsikami, dwie bez. Proszę prześlij więcej sosu…”.
![[Obrazek: cropped-kobiecy_logo2.png]](http://kobiecyhumor.pl/wp-content/uploads/2017/01/cropped-kobiecy_logo2.png)
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.