Post: #178
Diego to córci trzeba zrobić łopatologię z panującej w domu hierarchii 
Najpierw Pan potem pies.
Pan śpi na łóżku,pies na posłaniu.
Pan jada z talerza pies z miseczki
Pan idzie do pracy,a nie leci na Alaskę!
Pan wychodzi z domu nie żegnając sie z psem tak jakby żegnał się po raz ostatni.
Pan wita sie z psem nie w progu,a po zdjeciu butów i płaszcza,odłożeniu zakupów i zrobieniu sobie herbatki
Potem Pan ma czas dla psa.
Najpierw niech córka to zakoduje a potem powie kto jest winny,ze psa będzie trzeba oddać.

Najpierw Pan potem pies.
Pan śpi na łóżku,pies na posłaniu.
Pan jada z talerza pies z miseczki

Pan idzie do pracy,a nie leci na Alaskę!

Pan wychodzi z domu nie żegnając sie z psem tak jakby żegnał się po raz ostatni.
Pan wita sie z psem nie w progu,a po zdjeciu butów i płaszcza,odłożeniu zakupów i zrobieniu sobie herbatki

Potem Pan ma czas dla psa.
Najpierw niech córka to zakoduje a potem powie kto jest winny,ze psa będzie trzeba oddać.
