Post: #66
Ja tutaj chyba jestem najstarszy stazem bo ucieklem z PRL w 1977 roku, w przyszlym roku stuknie mnie 40 lat tutaj, trzeba bedzie jakas impreze zaplanowac, jeszcze nie wiem gdzie bede w tym czasie, w DE albo w Tajlandi.
To byly dobre czasy kiedys, z mieszkaniem albo praca nie bylo problemu, na poczatku pracowalem na czarno, dostawalem co tydzien czek w wysokosci ok 500-550DM, jak zaczalem oficjalnie pracowac to dostalem na poczatek tylko 2800DM pensji, a wiec w kieszeni mialem o wiele mniej.
To byly dobre czasy kiedys, z mieszkaniem albo praca nie bylo problemu, na poczatku pracowalem na czarno, dostawalem co tydzien czek w wysokosci ok 500-550DM, jak zaczalem oficjalnie pracowac to dostalem na poczatek tylko 2800DM pensji, a wiec w kieszeni mialem o wiele mniej.