Post: #144
(10-10-2016, 20:34)Anita napisał(a): Serwusik Uzi.
Tak ,tez bym sobie życzyła.
Ten człowiek był moim autorytetem i już Go nie ma.
No może w odniesieniu do siebie nie użył bym sformułowania "autorytet" ...ale nie zaprzecze że znał sie na tym co robił ...i w moim mniemaniu był najwybytniejszym polskim reżeserem.
(10-10-2016, 20:45)Anita napisał(a): Mam marzenie.
Chciałabym polecieć do Australii.
Boje się latać i mam chorobę morska,wiec tak szybko to nie nastąpi,ale jak mi się znudzi starość ,to wsiądę w samolot pobujam sie morzem i ducha ze strachu wyzionę.
Zjaraj sie dobrym blantem to bedziesz mieć to samo
