Post: #412
Jak wesolutko to fajniutko, a co wizytke jakas mialas?
U nas szaro-buro i byle jak, za oknem siapi, nie wiadomo co ze soba zrobic, musze powyciagac kurtki bo to juz nie zarty.
U nas szaro-buro i byle jak, za oknem siapi, nie wiadomo co ze soba zrobic, musze powyciagac kurtki bo to juz nie zarty.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.