Post: #155
(30-08-2016, 20:45)paragon napisał(a): A sumie to gdybym nie poznal tej "nowej " firmy to pewnie bym dalej pracowal w starej. I tak ciezko mi bylo podjac decyzje o zwolnieniu sie, byly obawy, wszystkich juz znalem, bylem "starym" peracownikiem itd... a tu wsio od nowa trzeba bedzie zaczynac.były szef teraz w brodę sobie pluje, że Cię tam wysłał
Nowa firme poznalem 3 lata temu gdy moj szef wyslal mnie tam niejako w delegacje. Spodobalo mi sie, stwierdzilem ze to jest wlasnie miejsce dla mnie.
I jak widac potrzebowalem az 3 lat by dojrzec do podjecia tej decyzji. od 15 sierpnia jestem w nowej pracy

gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze
