Post: #8
No i wygraliśmy !!!...3:0...
3 set ,horror i palpitacje serca ...ale wygrany.
Conte ,no jest wielki ale ....Marcosem Milinkoviciem który w pojedynke wygrywał mecze to on nie jest.
Troche mnie dziwi...że Argentyna ograła Rosje...no ale taki jest sport.
Poza tym....złoty i brązowy medal wioślarek.
3 set ,horror i palpitacje serca ...ale wygrany.
Conte ,no jest wielki ale ....Marcosem Milinkoviciem który w pojedynke wygrywał mecze to on nie jest.
Troche mnie dziwi...że Argentyna ograła Rosje...no ale taki jest sport.
Poza tym....złoty i brązowy medal wioślarek.