Post: #41
Dobrze, ze jest wolny wybör, kiedys takowego nie bylo ))

Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
Nie zabieraj organów do nieba, zostaw je na ziemi
|
Post: #41
Dobrze, ze jest wolny wybör, kiedys takowego nie bylo ))
![]()
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
30-01-2014, 06:54
Post: #42
Ychna jezeli komus jest wszystko jedno jak bedzie pochowany i bliscy o tym wiedza , to taka rozmowa sie odbyla.
![]() Zgodze sie jednak , ze uregulowanie za zycia swojego pochowku niesamowicie odciaza bliskich. Ja nie uczestnicze w pogrzebach juz od lat. Moja nieobecnosc jest ogolnie uwazana , jako brak okazania zmarlemu i jego najblizszym szacunku , a ja nawet nie probuje wytlumaczyc , ze tak nie jest. Nie mam problemu z takimi ocenami , nie wywoluja u mnie zadnego poczucia winy , czy zlego postepowania. W pewnych sytuacjach JA staje sie najwazniejsza i robie wtedy wszystko , wbrew wszelkim zasadom , by zminimalizowac szkody wlasne.
30-01-2014, 09:28
30-01-2014, 19:58
Post: #44
Smutno tutaj ale ciekawie, tak jakos zwyczajnie, po ludzku. Az chce sie wracac.
![]()
03-02-2014, 17:12
03-02-2014, 20:50
Post: #46
Fabku, tak, ja to wiem i bardzo szanuje.. ale mam takie male "ale" i narazie nie potrafie tego przeskoczyc..
Zanim pojawilo sie to "ale", tez bylam ZA! Oby takich watpiacych jak ja bylo jak najmniej...
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
04-02-2014, 12:50
Post: #47
Transplantologia zabija a świat milczy!
Koszmar pobierania organów od żywych Posted on 16 Lipiec 2014 by Jarek Kefir Transplantologia zabija a świat milczy! Koszmar pobierania organów od żywych zdrowie i chorobyPoruszę tutaj kolejny trudno rozwiązywalny dylemat współczesnego świata Chodzi o transplantologię. Na nowo rozgorzał spór wokół tej dziedziny medycyny z okazji 17-letniego chłopaka, którego lekarze chcieli wypatroszyć orzekając tzw. śmierć mózgową. W tym sporze należy brać nie tylko racje oczekujących na przeszczep, ale także tych, których serca wciąż biją, ale oficjalnie są w stanie śpiączki mózgowej. Okazuje się, że tak zwana „śmierć mózgowa” jest sztucznym terminem, wymyślonym przez „racjonalistyczną medycynę” bo żądał tego przemysł transplantacyjny jak i mafia transplantacyjna. W debacie publicznej nad transplantologią i kontrowersjami wokół śmierci mózgowej, jako koronny argument podaje się łzawe opisy o tych, którzy bezradnie oczekują na transplantację organów. Jednak nie mówi się o drugiej stronie medalu. Na przykład o tym, że organizmy ludzi w śpiączce mózgowej gwałtownie reagują na ból przy ich zabijaniu i pobieraniu organów. Inny dylemat to ten – czy ktoś z mojej rodziny, będąc w stanie śpiączki mózgowej, ma ratować kogoś, kto przez dekady pił, palił, żarł mięso, gluten, fast foody, a teraz oczekuje na przeszczep? Nie można szantażować pod tym kątem rodzin osób będących w śpiączce mózgowej. Z jednej strony biorca organów chce żyć, a z drugiej strony, prawo do życia ma także potencjalny dawca. Zwłaszcza, że mózgi osób w śpiączce odczuwają ten przerażający ból gdy ich ciała są krojone. Nie jestem katolikiem, nie jestem nawet chrześcijaninem czy też zwolennikiem szeroko pojmowanej prawicy. Jedyne co chcę tutaj oddać, to prawdę i argumenty pomijane w propagandzie oficjalnej. Polecam kilka artykułów na ten temat: -Transplantacyjny horror: to może spotkać Ciebie! Prof. Talar: śmierć mózgowa to fikcja, lekarze pobierają narządy od żywych ludzi [+18] Przeczytaj, o ile dasz radę -Wielki sukces Kliniki Budzik. 13 letni chłopiec wrócił do życia. „Tzw. śmierć mózgowa to pseudonaukowa fikcja” -Cezary Krysztopa: odpieprzcie się od moich organów! -Ujawniam prawdę o transplantacjach: materiał mrożący krew w żyłach! [+18] Zgłoś się do Centralnego Rejestru Sprzeciwów, inaczej pobiorą Twoje narządy na żywca! Wstęp: Jarek Kefir Proszę o rozpowszechnienie tego materiału! __________________________________________________________ Czy organy do przeszczepów są pozyskiwane od żyjących? Cytuję: „Zapotrzebowanie na ludzkie organy wzrasta, a dawców nie ma nigdy wystarczająco dużo. Czy to jednak uzasadnia pozyskiwanie narządów od żyjących ludzi, o których specjalna komisja mówi, że umarli, mimo, że de facto nadal żyją? Transplantologia jest jedną ze zdobyczy współczesnej medycyny. Możliwość zastąpienia serca, lub nerki działającym organem wyjętym z innego ciała to rzeczywiście coś niesamowitego i zapewne wielu bogatych ludzi będzie sobie przedłużać życie stosując tę technologię. W powieści Coma, Robina Cooka, autor już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku przedstawił przerażającą wizję świata, w którym ludzie są w szpitalu celowo wprowadzani w stan śpiączki, aby stać się rezerwuarem narządów, które w odpowiednim momencie mogą zostać wykorzystane. Jest to straszna wizja podważająca zaufanie do lekarzy i lepiej myśleć, że służba zdrowia nie funkcjonuje w ten sposób. Jednak wątpliwości niestety się pojawiają. Z jednej strony każdy z nas liczy na to, że gdy będzie potrzebował zdrowego organu, to znajdzie się dawca, ale z drugiej strony dawcą może być też każdy z nas, o ile nie zastrzegło się inaczej. Ostatnio coraz częściej pojawiają się oskarżenia, że niektórzy ludzie mogą być celowo nieratowani odpowiednio, aby potem specjalna trzyosobowa Komisja Śmierci mogła uznać, że nastąpił zgon. Wtedy taki człowiek staje się według prawa żywym trupem i można wyciąć z jego ciała, co się chce. Zwykle, aby tak się stało muszą być stwierdzone na przykład uszkodzenia mózgu na skutek niedotlenienia lub jakichś urazów, które powodują, że niemożliwe jest samodzielne oddychanie i tylko maszyny utrzymują kogoś takiego przy życiu. Jednak kryteriów jest oczywiście znacznie więcej. Nie można niestety wykluczyć, że w kraju, w którym doszło do procederu „łowców skór” na pogotowiach, coś takiego jest zupełnie wykluczone i przynajmniej hipotetycznie może dochodzić do sytuacji, gdy po poważnym wypadku nie ratuje się danej osoby, tylko jej organy wewnętrzne, czyli po prostu przywraca się krążenie z pewną zamierzoną opieszałością mogącą wywołać niedotlenienie mózgu. Właśnie takie celowe nie ratowanie w odpowiedni sposób swojego dziecka, zarzuca lekarzom matka 17-letniego Kamila z Wrocławia. Chłopak zmarł wczoraj, ale przez kilka dni trwała walka o wyciągnięcie z niego organów do przeszczepu. Zapewne o tej kontrowersyjnej sprawie rozstrzygnie jeszcze sąd i biegli. Na koniec można zadać pytanie, czy gdyby Michael Schumacher był ratowany w polskiej służbie zdrowia to jeszcze by żył? Z pewnością obrzęk mózgu, jakiego doznał wraz z wtłoczeniem pnia mózgu nie kwalifikuje go według obecnego stanu wiedzy jako pacjenta do wyleczenia, ale czy to oznacza, że powinno się go pokroić, czy raczej poczekać na nowe terapie, które mogą być dla niego szansą. Miejmy nadzieje, że technologia wkrótce umożliwi tworzenie organów poza ciałem ludzkim i wtedy transplantologia stanie się bardziej dostępna oraz zostanie pozbawiona barier natury etycznej, które narastają wobec medycznego pojęcia śmierci mózgu.” Wiadomość pochodzi z portalu: transplantacja Źródło: http://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/narastaja-kontrowersje-wokol-przeszczepow-orga…
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
24-07-2014, 17:24
Post: #48
Tutaj jest mowa jedynie o lekarzach, którzy to decydują czy ktoś przeżyje czy nie. Oczywiście serial "łowcy skór" godny polecenia.
Z drugiej strony czy ktoś jest w stanie stwierdzić czy jego dziecku czy też komuś bliskiemu z rodziny została udzielona prawidłowa pomoc? Tego nie jesteśmy w stanie ocenić i na pewno nie jedna osoba mogła przeżyć swój wypadek. Jeśli lekarze są w zmowie z jakąś "mafią" lub wpływowymi osobami to pozostaje tylko się modlić, żeby do kogoś takiego nie trafić. Przykry temat, ale ciężko czemuś takiemu zapobiec.
24-07-2014, 18:29
27-07-2014, 11:20
Post: #50
Takie decyzje jak najbardziej zasluguja na najwiekszy szacunek, podobnie jak mafiozi handlujacy organami na najwieksza pogarde !
Trzeba sie modlic aby ofiarodawcy nie musieli cierpiec )) Wzruszajacy jest ten Post Fabku.
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
27-07-2014, 14:45
Post: #51
To jest dokladnie to, o czym pisalam i czego sie obawiam ...
![]() "Fast wären einem Mann in Bremen Spenderorgane entnommen worden – dann fiel auf, dass er wohl noch gar nicht tot war"... "Was für ein Albtraum: Ärzte haben Fehler bei der Feststellung des Hirntods gemacht, wieder einmal. In einem Krankenhaus im Raum Bremen/Bremerhaven wurde Anfang Dezember 2014 eine Organspende abgebrochen, weil der Spender womöglich noch lebte. Das berichtet die "Süddeutsche Zeitung". http://www.huffingtonpost.de/2015/01/12/spenderorgan-entnommen-nicht-tot_n_6453714.html?icid=maing-grid7%7Cgermany%7Cdl1%7Csec1_lnk2%26pLid%3D321593
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
12-01-2015, 14:55
Post: #52
Az ciarki przechodza
ISIS finansowane z handlu organami Aresztowany we Włoszech przemytnik ludzi opisał, jak wygląda proceder handlu organami pobieranymi od migrantów. ![]()
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
13-07-2016, 21:40
Post: #53
Ja kiedys nosilam w torebce pismo ,ze nie chce oddawac organow i chce w calosci byc spalona. Ale kiedys zadalam sobie pytanie i wyobrazilam sobie,ze moje dziecko potrzebuje przeszczepu. Czy powinnam sie nie zgodzic na przeszczep organu dla ratowania mojego dziecka? Jesli chcialabym tego przeszczepu to tez musze sie zgodzic na to,zeby w razie ciezkiego wypadku moje organy byly ofiarowane innym. Z zastrzezeniem ,ze nie chce byc podtrzymywana przy zyciu sztucznie.
"Kruki trzymają się razem, orzeł szybuje sam "
13-07-2016, 22:48
Post: #54
Wydaje mi się, że ktoś kto się zastanawia nad takim krokiem spotkałby się z rodziną i samą osobą (obojętnie czy dzieckiem czy dorosłym) potrzebującą i zobaczyłby jak bardzo można pomóc drugiej osobie, zdecydowałby się na to.
14-07-2016, 08:41
Post: #55
23-10-2017, 09:49
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|