jaki dzis macie dzien?

(08-07-2016, 21:29)herbiherb napisał(a): Trzyma sie Egle -;

dobry o wieczorze

Egle. ..ja też kocham wieś ...pewnie dlatego ,że teraz mieszkam na wsi .
Tutaj życie toczy sie troszke innym tempem i interakcje sąsiedzkie sa na innym poziomie.
Cisza i przyroda uspokaja ; jedynie "ślońskiego luftu " brak .

Dzień zapowiada sie interesująco ; mam wolne ...i do tego zapowiadają słońce ...; może w końcu nadarzy się okazja na kąpiel w morzu i podziwianie widoków ....na plaży .

ooo, byla przeprowadzka?? to nie dosc, ze wies, to jeszcze blisko morza?? Ty to sie kolego umiesz ustawic

np slonkiego luftu faktycznie brak, ale gwary juz nie.. u mnie w sklepie jest babka z Chorzowa, jak odkrylysmy swoje korzenie, to zawsze po slonsku ze mna godo... stasznie mi humor tym poprawia, zwlaszcza jak na chacharow najezdza

u mnie tez dobry dzien, troche za chmurka, ale za to spokojny... panowie z kostka nie dojechali, wiec mam przerwe od koparek i traktorow, ufff

na plaze idziesz mowisz? a zamki na wodzie bedziesz budowal??

Hehe...no umiem sie ustawić ;przeprowadzki nie było,cały czas w tym samym miejscu mieszkam.
Z wyjścia na plaże nic nie wyszło ; przyszły chmury i skradły słońce
No popatrz ,to ziomalke masz u siebie ...no i fajnie.

o, a ja sie przeprowadzilam, ze wsi na... jeszcze wieksza wies, choc jeszcze dwa lata temu myslalam, ze wiekszej wsi juz byc nie moze....

no u nas tez ze slonca nici, najgorsze, ze te nici sie szykuja na urlop, ktory zaczyna sie od... soboty

no i fajnie, ze ziomale sa wszedzie, chca godac po slonsku i chcacharow gonia

U mnie dzisiaj sroda, 13 

(13-07-2016, 21:21)ychna napisał(a): U mnie dzisiaj sroda, 13 

sprawdziłam na dwóch kalendarzach, u mnie też

ale nie piatek, więc nie pechowy, albo?

dzis piatek, a wlasciwie jego koncowka

u mnie pracowity, bo przed urlopem, ale od jutra odpoczywam !!!!

Zimny, ciemny i ponury, marzne, najzwyczajniej w swiecie marzne.. i wg kalendarza tez piaty dzien tygodnia ..

jaki dzien, zalatany - jak zwykle

ale jutro bedzie lepiej! wakacje!

(15-07-2016, 22:55)ychna napisał(a): Zimny, ciemny i ponury, marzne, najzwyczajniej w swiecie marzne.. i wg kalendarza tez piaty dzien tygodnia ..

o, u mnie bylo troche slonca, ale w tym tygodniu i dla mnie kalendarz funkcjonuje jakby na przekor moim wyobrazeniom...

---

(15-07-2016, 23:08)Jamaica napisał(a): jaki dzien, zalatany - jak zwykle

ale jutro bedzie lepiej! wakacje!

u Ciebie tez?

oj tak.. mowiac szczerze, myslalam, ze szybciej nam to pojdzie, pakowanie i cala organizacja, ale coz kiedy montowanie dachboxu zajelo wiecej niz zaplanowane piec minut... zadna bulka z maslem, a jesli nawet to tym od Ychny na kosc zmarznietym )

My tez kiedys kupilismy ten bagaznik na dach, ale siedzi nam to w piwnicy, bo wlasnie nie chce nam sie tego montowac. A i auta szkoda
Bierzemy mniej rzeczy.
Bo to zawsze jak do Polski jedziemy, to problem z gratami fla ludzi
Maz sie zawsze wkurza, ze nie bedzie podrozowal jak Turcy. W sumie ma racje, co ja bede sie meczyc z bagazem dla ludzi. Ile sie zmiesci, to zmiesci, a jak nie, to nastepnym razem

No dobra to tyle moich dywagacji odnosnie bagazu dla ludzi, a wracajac do wakcji, to zycze Ci udanego urlopu

Wczoraj wlasnie widzialam , jak sie chyba Rosjanie meczyli z czyms na dachu.
Spory ladunek przykryty folia i obwiazany tysiacami sznurkow..masakra.
Pieciu chlopa go mocowalo . Mam nadzieje ,ze daleko z tym nie ujada i zatrzyma ich policja i kaze to sciagnac.
My lata temu z przyczepa jezdzilismy z mnostwem rzeczy dla dzieci romskich . Raz nam ta plandeke urwalo ...prawie.
Jak pomysle ,ze tym specom od tego ladunku na dachu tez cos sie urwie ,to mi sie slabo robi.
Chyba sie juz calkiem zniemczylam , bo mnie takie akcje denerwuja.
Nie ma nic gorszego ,jak glupota ludzka i brak wyobrazni.


Dzien mi mija na podtuczaniu dziecka.
Znowu schudl!
Normalnie skora i kosci ..no i burza lokow. hihi
Odkad mieszka sam ,bardzo chwali moja kuchnie ..bo jak jeszcze razem mieszkalismy to roznie bywalo.
Powiem Wam ,ze niby dorosle te moje dzieci ,ale jeszcze mama by sie przydala
Radza sobie bardzo dobrze ,tylko z tym gotowaniem nie bardzo im wychodzi...chyba sie im nie chce.

Ja nawet nie pamietam jak to u mnie bylo..czy sobie cos gotowalam.
Wychodzi na to ,ze ciezko o siebie dbac .

Milego dnia..

No, jadzis chyba z 10razy uslyszalam, jakie sa ograniczenia, jadac z kofrem na dachu, a biorac pod uwage fakt, ze tam sa moje ciuchy, w pelni sie zastosuje do zasad bezpieczenstwa na drodze :-) :-)

Tez myslalam, by wziac po prostu mniej, ale problem w tym, ze wlasnie to mniej upycham do dachboxu i zakamarkow bagaznika :-) :-)

---

(16-07-2016, 14:01)Rosa napisał(a): Wczoraj wlasnie widzialam , jak sie chyba Rosjanie meczyli z czyms na dachu.
Spory ladunek przykryty folia i obwiazany tysiacami sznurkow..masakra.
Pieciu chlopa go mocowalo . Mam nadzieje ,ze daleko z tym nie ujada i zatrzyma ich policja i kaze to sciagnac.
My lata temu z przyczepa jezdzilismy z mnostwem rzeczy dla dzieci romskich . Raz nam ta plandeke urwalo ...prawie.
Jak pomysle ,ze tym specom od tego ladunku na dachu tez cos sie urwie ,to mi sie slabo robi.
Chyba sie juz calkiem zniemczylam , bo mnie takie akcje denerwuja.
Nie ma nic gorszego ,jak glupota ludzka i brak wyobrazni.


Dzien mi mija na podtuczaniu dziecka.
Znowu schudl!
Normalnie skora i kosci ..no i burza lokow. hihi
Odkad mieszka sam ,bardzo chwali moja kuchnie ..bo jak jeszcze razem mieszkalismy to roznie bywalo.
Powiem Wam ,ze niby dorosle te moje dzieci ,ale jeszcze mama by sie przydala
Radza sobie bardzo dobrze ,tylko z tym gotowaniem nie bardzo im wychodzi...chyba sie im nie chce.

Ja nawet nie pamietam jak to u mnie bylo..czy sobie cos gotowalam.
Wychodzi na to ,ze ciezko o siebie dbac .

Milego dnia..
W

Heh, bardzo zazdroszcze Twojemu synowi, tych wystajacych kosci, tych lokow i tego, ze ktos z checia chce mu gotowac tez
Dobrego weekendu ja zaraz wyruszam :-) :-)

Ps. Jamaica, dziekuje :-) :-)

(16-07-2016, 15:07)egle napisał(a): No, jadzis chyba z 10razy uslyszalam, jakie sa ograniczenia, jadac z kofrem na dachu, a biorac pod uwage fakt, ze tam sa moje ciuchy, w pelni sie zastosuje do zasad bezpieczenstwa na drodze :-) :-)

Tez myslalam, by wziac po prostu mniej, ale problem w tym, ze wlasnie to mniej upycham do dachboxu i zakamarkow bagaznika :-) :-)

Egle udanego urlopu zycze i troche deszczowych dni tagze,bo tego slonca juz mam dosyc

Ps.Ty to jakas inna jestes normalnie to kobitki ze wczasow przywoza pare walizek wiecej
a Ty juz teraz sie nie umialas zabrac

To Mile, ze sie odnajdujecie.

No prosze; jedni już maja urlopik a drudzy muszą jeszcze ... .
Ale co tam...i ja się w końcu doczekam .
Dzień jakoś mija ; duchota straszna panuje wskutek czego schłodzony browarek smakuje dziś wyśmienicie

Uzi,
cierpliwosc zostanie Ci nagrodzona, gdzie sie wybierasz?
My pakujemy na poniedzialek, corka leci do Londynu, takie miala zyczenie.



Tez sobie postanowilam ! 

Ychno...tak wiem ,cierpliwość nagradza ale mi najzwyczajniej w świecie poprostu. ..sie nie chce .
Tak to już mam ,że z niecierpliwością wyczekuje wakacyjnego wypoczynku.
Gdzie sie wybieram???
Najpierw do Pl...w okolice Bielska...a potem korzystajac z okazji ze to blisko ...do Tatralandii ..
Sprawdzona rozrwywka...wiec nie ma potrzeby nowej szukać .

Sprawdzone miejsca sa fajne, zazdroszcze gor, uwielbiam je