Opowiesc o tlustym Leonie ;)

(24-03-2021, 10:47)Traffka napisał(a): Leonwi często pryskają  zmysły
Wtedy może być zawału bliski
A że jest otyły i nieszczepiony
Musi się mocno chronić od corony

Od miesiecy sie buntuje i szczepionki oczekuje,
co ,za szalenstwo, przecie wacpan ma pierszenstwo. 
Hellou? 

---

(25-03-2021, 00:18)Traffka napisał(a): A koleżanka baletka to miała  wczoraj tylko taki jednorazowy występ?
Myślałam, że dzisiaj też jakiegoś pirueta wykręci.....

Mysle, ze nie na piruety tutaj zagoscila, dala tylko znak, ze  jest cala i zdrowa. 

Podskakiwał Leon i wszystkich kablował
A teraz do jeleni się schował
I jojczy jak bazarowa paniusia
Taka to dola tłustego kapusia

Stare kwoki składają
Rymy czestochowskie!
Az sie zapluwaja
Takie sa radosne!
Helen w tym przoduje,
Trafka jej wturuje
Nawet kapral stary
Sklada cos do pary.
Widac stetryczeli
Wali im na glowe,
Oby sie nie zleli
Pierdoly fuckowe!

Kogucik zapial !

---

Nie podniecaj sie tak, pewnie sam masz juz w kalesonach , barchanach mokro .

Dziobek stary rymy sklada
Reka mu sie trzesie
Cos pod nosem sobie gada
Lza wisi na rzesie

Dawne czasy se wspomina
gdy raporty pisal
Dzisiaj z wary kapie slina
Ale sie popisal!

Glupia Helka tez cos skrobie
Palcem w nosie dlubie
Jak cos znajdzie podje sobie,
I dalej posciubie.

Za to trafka w swym zywiole
Z Helka razem w kupie
Moga Rabe strzelac gole
I przygryzc przy dupie.

---

Ty sie Helen nie opierdalaj, tylko wiersze dawaj!
Zaczelas zabawe, podobno swietnie sie bawisz, to wal dalej. Jak nie masz krzywych nog to sie nie lam!

Glodnemu chleb na mysli, smacznego !
Fujjjj swinia !

---

Mucka soltysowa nudzisz , towarzystwa szukasz?

A to juz nie moj tekst:

"Na Wolskiej „pod Kogutem" tam była zabawa
Tańczyła Helka klawa wybrany świata cud
Gibane kawalery łobuzy sztajery
To wszystko z Wolskich stron śpiewają Helce w taki ton
Cztery razy
Rum rum rum rum
Rum Helka rum Helka tyś gruba jak ta belka
Tyś mocna jak ta szklanka masz suknię pod kolanka
Tyś jest dziewczyna fest trzymasz sztajerski gest
Rum Helka rum Helka tyś gruba jak ta belka
Tyś mocna jak ta szklanka masz suknię pod kolanka
Tyś jest dziewczyna fest trzymasz sztajerski gest
Tasiemce powiedzieli że Helka jest klawa
Że z Helką jest zabawa więc Tata zgodził się
I Helkę sprowadzili w melinę wtaszczyli
Tasiemka ujrzał ją jej powiedział mowę swą
Cztery razy
Rum rum rum rum
Rum Helka rum Helka tyś gruba jak ta belka
Tyś mocna jak ta szklanka masz suknię pod kolanka
Tyś jest dziewczyna fest trzymasz sztajerski gest
Rum Helka rum Helka tyś gruba jak ta belka
Tyś mocna jak ta szklanka masz suknię pod kolanka
Tyś jest dziewczyna fest trzymasz sztajerski gest"

Skad oni Cie znali?

---

Fujjj Swinia?

- Milo mi, Fellach jestem!

---

Jasne Helka, ze w dobrym towarzystwie lubie podokazywac, a wy tu podobno doborowe towarzycho, wiec jestem Rum Helka i bawmy sie!

Helen, nie wdawaj się w jakiekolwiek rozmowy z zośką fellahową, bo cię w mig ściąganie do swojego żałosnego poziomu i pokona doświadczeniem.

Juz megiera sie wtracila, wytrzymac nie mogla,
Gada babsztyl teraz proza, wóda dzis ja zmogla!
Dawno widac chlopa w wyrze swym nie miala.
Byla by weselsza, gdyby komu dala! 

(25-03-2021, 13:36)Fellah napisał(a): Juz megiera sie wtracila, wytrzymac nie mogla,
Gada babsztyl teraz proza, wóda dzis ja zmogla!
Chlopa widac dawno w wyrze swym nie miala.
Byla by weselsza, gdyby komu dala!

rabowata klika,
nie zrobi z chama liryka.

Ruszył Dziobek glową
Jak ciele ogonem
Przejety jest zmową
Chce byc Helki klonem.

Lirykiem nie zostaniesz,
Prozne twoje slowa
Predzej zawalu dostaniesz
Bo juz nie ta glowa.

(25-03-2021, 14:27)Fellah napisał(a): Ruszył Dziobek glową
Jak ciele ogonem
Przejety jest zmową
Chce byc Helki klonem.

Repliki nie bedzie...
„ ... nie dam ci przytyczka, ani klapsa,
nie powiem nawet pies cie jebal,
bo to mezalians bylby dla psa“

Kutas jestes Dziobek,
W mordzie twojej szambo,
Z mordy bije sciek.
Ty jestes jak Bambo
Chociaz nie ten wiek.

Dziobek stara franco,
Nie wysilaj glowy,
Tys zrobiony sztanca,
Pouczaj swe krowy.

Srac chodziles za stodole
Ucierales dupe palcem
Omijales z dala szkole
Zawszes byl padalcem.

Nie masz teraz co sie madrzyc
Wiec przyhamuj dziadu
Mozesz cmoknac mnie dzis w rzyc
Byle by bez jadu.

---

Dawaj Dziobek dalej, byle by ci zylka pierdzaca nie pekla od wysilku!

No i co poeci z awansu spolecznego, domorosli rymokleci, megiery niedorzniete i cale to tatalajstwo?

Ryje pozatykalo? Paluchy posluszenstwa odmowily???

Piszcie, piszcie! Wesolo bedzie!

Ty iberte to juz ktorys raz piszesz o tym psie i mezaliansie. To nie tylko do mnie. Widac utkwilo ci w pamieci z dziecinstwa he, he. Co? Patologiczna rodzinka byla? Mamusia tatusiowi, czy oboje tak do ciebie?

Przypomniales mi przy okazji taki sprosny wierszyk bodajze Boy'a, a brzmial on jakos tak (w mojej parafrazie!):

Jak Ci smutno idz na cmentarz.
Tam się traffko opamiętasz.
Tam na grobie ujrzysz Dziubka
Jak mu w słońcu świeci dupka.
Koń go kopał, pies go jebał
Nikt biedaka nie pogrzebał.
Wiatr mu nawial liści kupę
śpij Dziubeczku, chuj Ci w dupę.

Prawie oryginal, tylko uaktualnilem do miejscowych postaci.

---

Dobry, nie?!

(25-03-2021, 13:26)Traffka napisał(a): Helen, nie wdawaj się w jakiekolwiek rozmowy z zośką fellahową, bo cię w mig ściąganie do swojego żałosnego poziomu i pokona doświadczeniem.

Traffka, trzymaj sie tej rady, ale badz konsekwentna w swoim dzialaniu.

(25-03-2021, 19:02)Fellah napisał(a): Ty iberte to juz ktorys raz piszesz o tym psie i mezaliansie. To nie tylko do mnie. Widac utkwilo ci w pamieci z dziecinstwa he, he. Co? Patologiczna rodzinka byla? Mamusia tatusiowi, czy oboje tak do ciebie?

Przypomniales mi przy okazji taki sprosny wierszyk bodajze Boy'a, a brzmial on jakos tak (w mojej parafrazie!):

Jak Ci smutno idz na cmentarz.
Tam się traffko opamiętasz.
Tam na grobie ujrzysz Dziubka
Jak mu w słońcu świeci dupka.
Koń go kopał, pies go jebał
Nikt biedaka nie pogrzebał.
Wiatr mu nawial liści kupę
śpij Dziubeczku, chuj Ci w dupę.

Prawie oryginal, tylko uaktualnilem do miejscowych postaci.

---

Dobry, nie?!

O mezaliansie psa z toba napisalem pierwszy raz.
Dorabiasz pararagrafy.
Nigdy nie uzylbym tego slowa w stosunku do kobiety, ale skoro Tuwim zadedykowal to przepitemu, prymitywnemu Ubekowi,
to uznalem, ze pasuje do twoich horyzontow.
Moje dziecinstwo.... to taki dzieciecy kopniak ci wyszedl kolidujacy z organizmem, ktory do skarpy zaledwie pare krokow ma.

Zelenskiego, to chyba w liceum sie czytalo.
Chcesz stworzyc pozory, ze tak daleko doszlas?

Przeczytalem kilka twoich tekstow i prob poezji na Migrelo.
Jeden byl dobry, nawet bardzo.
Reszta po prostu byla. Zbanowano cie za wulgaryzmy i tak sie kulasz nie wiedzac gdzie jajo zniesc, aby zaistniec.
Nie masz talentu.
Podobnie jak nie ma go twoja matrona teskniaca za tatarem w Karkonoszach.
Macie cierpliwosc.... ale te maja rowniez baby czyszczace sledzie na tasmie.
Moze i ty i glupia nie jestes, ale prymitywna do obrzydliwosci.

Felka z koziej Wolki, nie zrobie tobie tej przyjemnosci, towarzystwa dotrzymywac nie bede ,teraz pisze sobie na MP. cd... w dziale na wesolo.
Daj ludziom tutaj spokoj.

---

Rabka po kilku moich wpisach tutaj, wpadla w szal, chyba cale wiadro tego ziarna wydziobala , teraz gdacze , kracze ,zaraz bedzie szczekac , ze zlosci

(25-03-2021, 20:01)helen*** napisał(a): Rabka po kilku moich wpisach tutaj, wpadla w szal, chyba cale wiadro tego ziarna wydziobala , teraz gdacze , kracze ,zaraz bedzie szczekac , ze zlosci

Niech szczeka ile wlezie.
Zeby tylko gryźć nie zaczęla, bo to przeciez nieszczepione jest i ludzi moglaby wścieklizną pozarażać.