Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?

Iberte, skoro wiesz, ze nas to nie interesuje, to po co o tym piszesz?
Szczepionki są dobrowolne. Każdy, kto podejmuje decyzję przyjęcia "preparatu" powinien miec świadomość powikłań.

Gdy byłam w ciąży mój Frauenarzt skierował mnie na badanie wód płodowych, do najlepszej praxis w okolicy.
Po wykonaniu trójwymiarowego Ultraschall ( dwadzieściakilka lat temu bylo to nowacyjne) lekarz powiedział, ze nie widzi zadnych nieprawidlowości, a badanie wód płodowych obarczone jest ryzykiem uszkodzenia płodu. No i zdecydowaliśmy, że nie chcemy ani tego badania ani tego ryzyka.

Nalezy wierzyc w to, ze zarówno Twoja ex jak i inne zaszczepione osoby dadzą rade z tymi...turbulencjami i będzie dobrze.

Ale co bedzie ze wszystkim tymi, ktorzy czekali na planowe operacje, a minister zdrowia wszystkie je odwołał?!
Czy to nie jest jakiś koszmar?!!

Wiem, ze drzysz gdy jestem w drodze.
Skoro martwisz sie o mnie, to mozesz rowniez martwic sie ze mna.
Trosk Ci nie ubedzie, a dzien wypelnisz milymi myslami o mnie.
To byl powod dla ktorego wspomnialem o tej pacjentce.

Jakie odkladanie opreracji?
Ja mam termin na poczatku maja i nikt mi nic nie powiedzial.

Jak się domyślam masz ten termin w De, a nie w Pl...?
Ja pisałam o odwołaniu wszystkich operacji przez polskiego ministra zdrowia, ekonomisty z zawodu....•¿•

@Iberte, masz prywatnego kierowcę? Bo nie wiem jak bardzo mam się o Ciebie bać...

Czym wiecej bedziesz sie o mnie martwic, tym bardziej bede uwazal.
Tylko w granicach rozsadku, poniewaz nie chce Ci sprawiac bolu.

Oczywiscie, ze mam termin w DE.
Moja opnia o polskich konowalach sie nie zmienila.
Ty dlaczego sie tak goraca ekscytujesz polskimi OP?

Wiem, ze to rowniez nikogo nie interesuje, ale gdyby ktos zabladzil...
Jestem ponownie na ziemi okupanta.
Przedarlem sie przez szpalery zandarmerii, wichury i ulewy.
Chata zima, swiezych bulek nie ma i pyska tez nikt nie nadstawi.
Cos wrzuce na ruszt i pod wodospad.
Dziekuje za trzymanie kciukow...

iberte nie bylam na mszy, nie musisz oddawac ,jutro wrzuce ale na budowe studni w Afryce
trzymal za to kciuki za ciebie sw Krzysztof
to jedz dziecko ,umyj sie uczesz sie i wskakuj do łóżka ,

pomachaj Roksolance ,Basi daj buziaka a Zoskę pogon

ferdy wpadnie z koniakiem w nocy

Iberte, chyba rapki kurek pomogły. One kciuków nie mają, ale tak za Tobą tęsknią, że dałby się chyba z piór oskubać do gołej skóry, żebyś je...zaszczycił

Jak sam widzisz, pobyt w Polsce nie bolał, a i powrót był możliwy, bez kajdanek, 24h na komisariacie i całego tego bajzlu.

Bułki mogłeś sobie przywieźć z Polandu. Ja jak jestem we Wrocławiu zawsze kupuje sobie chleb w dobrej piekarni koło domu rodziców, pełnoziarnisty, na zakwasie. Pycha.

O tych zatrzymanych operacjach w Polsce pisałam, bo żal mi wszystkich moich znajomych bliższych i dalszych, oraz calej rodziny. Zresztą wszystkich, ktorzy muszą mieszkac w tym porąbanym kraju.

Dziaczuk,
Ty jestes naprawde dobry czlowiek.
Traffka,
nic nie kupowalem.
Ex tesciowa tak mnie wyposazyla, ze moge sklep otworzyc.
Jutro rozpakuje...
O tych operacjach slyszalem od znajomych.
Paranoja!
Rezygnuja z niemieckiej pomocy i jednoczesnie nie chca swoich leczyc!
Rece opadsja!

No widzisz, Diaczuk, jak chcesz to jesteś całkiem normalni możesz pisać, oby tak nadal.

Ty Iberte , odpuść to rozpakowywanie. Jak Ci nie przeszkadza brygada, to przychodź jutro na rosół i kaczkę pieczoną z jabłkami, knedle i czerwona kapusta. Ci co ptaków nie lubią , będą schabowe. Nas będzie pięcioro, "chata " duża, a i mamy atrakcyjną pielęgniarkę, jak coś to pierwszej pomocy udzieli. Tak , że śmiało, dawaj tut te Twoje "teściowej" prezenty.
A jak Ferdyduke z koniakiem wparaduję ( po drodzę zabierze Traffke), to może i tańce jakie zorganizujemy.
I co nam po deszczu? będzie walc Chopena

..nici z deszczu ani Chopena, mieliśmy ładne słoneczko.
Już zapomniałam jaki fajny jest port, mnóstwo statków stoi w doku, chyba do remontu. W muzeum morskim też coś remontują... ale latem i tak jest ładniej.
Miałam dziś sen, taki dziwny, byłam w pracy a tam Unka ..czy ktoś wie co się z nią dzieję?
PS. sorry Iberte, kartkę na drzwiach zostawiłam, chyba że wiatr porwał )

Roksa,
przykro mi, ze przegapilem zaproszenie, ale i tak mialem dzisiaj dzien gospodarczy.
Co sie odwlecze, to...... czy jakos tak.
W ktorym porcie bylas?

Po Unce zostaly mile wspomnienia.
Mam nadzieje, ze zdrowa.

(13-03-2021, 11:08)Roksolana napisał(a): Fellach ma rację.
Przelistałam zaleglą lekturę. To Ty Ferdydurke pierwszy zaatakowałeś Traffke , i to całkiem bez taktu i wyobraźni.

Roksa, w ktorym poscie zaatakowalem Zielonke bez taktu i wyobrazni?

Ferdydurke, napisałeś o urlopie na Karaibach ... ani nie wiesz , ani byłeś tam z nią.. po co jakieś historii wymyślać i sam wiesz jakie skutki tego są...jest bardzo łatwo komuś zepsuć opinię, ale ciężej z jej odbudową..

Iberte, byliśmy w porcie z kilometr przed zoosee, potem poszłyśmy na plac koło pomnika, koleżanka kwiaty wrzuciła do wody. W morzu jest pochowany jej mąż.Spacerkiem minęliśmy "Atlantyk" i aż do promu...naprawdę, było co wspominać i fajnie bawiliśmy się..ale nie co wiało, a nie mam tut kurtki ciepłej, tylko wiosenny płaszcz.. Zmarzłam , ale było warto raz jeszcze zobaczyć te miejsca..

Do Komunity - conagc mam tylko w barku, dla gosci, ktorzy lubia conagc. Butelka od dawna otwarta i wstyd by byl pojawic sie z niepelna butelka w gosciach. Mam natomiast pare pelnych flaszek singel malt, oraz Prinza.
Po posilku uwazam Prinza za odpowiedni trunek.

---

(14-03-2021, 20:32)Roksolana napisał(a): Ferdydurke, napisałeś o urlopie na Karaibach ...   ani nie wiesz , ani byłeś tam z nią.. po co jakieś historii wymyślać i sam wiesz  jakie skutki tego są...jest bardzo łatwo komuś zepsuć opinię, ale ciężej z jej odbudową..

Roksa uwazam, ze zle zrozumialas moj post na temat Karaibow i obecnym postem potwierdzilas tylko dyskryminacje kobiet.
Panowie fruwaja do Tajlandii, Vietnamu i Kambodzy w poszukiwaniu seksualnych przygod i nikt nie uwaza, ze maja zepsuta opinie ( w zadnym z tych krajow nie bylem), panie wybieraja sie na Karaiby w poszukiwaniu przygod i nagle mowimy o zepsuciu opinii. Uwazam, ze panie maja to samo prawo co panowie.
Jezeli moj znajomy Niemiec ma od osmiu lat duzo od siebie mlodsza Tajke za zone, to oznacza, ze z przygody zrodzila sie milosc. Czy panie wg. ciebie nie maja do tego prawa? Inny kolega z pracy ma za zone mloda Brazylijke.
O mlodych Polkach, Ukrainkach, czy Rosjankach w zwiazkach ze starszymi Niemcami tez nie nalezy zapominac.

Skoncz..... bo ja wiecznie zyc nie bede !!!!
Co z tym wszystkim ma wspolnego Traffka?
Lec Ty sam na Hispaniole, stan pod kokosem i pozwol nam miec nadzieje, ze spadajacy orzech cos zmieni.

...nie, Ferdydurkę, to Ty nie rozumiesz co drukujesz lub wykręcasz kota ogonem. Nie trzeba jechać do Azji, żeby uprawiać seks - sport. No ale ten sport jest na "miłośnika", nie wszyscy grają w piłkę. Co mają inni za zamkniętymi drzwiami, nic mnie nie interesuję. Każdy żyje w miarę swoich rozwiązłości czy potrzeb. Normalna osoba, która ma szacunek do siebie, jak jedzie na Karaiby, to po to, żeby zmienić klimat i odpocząć lub ciekawe miejsca zwiedzić.

A tak swoją drogą...jakoś zastanawiałam się, czemu ludzie są wulgarne, przeklinają? ..no cóż, też czasami , jak młotkiem po palcu , wymksnię mi się, ale nigdy do nikogo nie zwracałam się wulgarnie,
Przyszłam do wniosku, że te ludzie są nie spełnione ani w ekscesach łóżkowych ani w życiu zawodowym...ambicja popycha do spełnienie, a lenistwo hamuję rozwój..

...no ale o tym może kiedy indziej...

Iberte, Roksa, prawda o Karaibach i paniach po 50-tce jest tajemnica poliszynela - nakrecono o tym filmy, a jesli wy uwazacie ze jest inaczej - to jest to wasza sprawa.
https://www.focus.de/reisen/diverses/sextouristinnen_aid_116586.html

Roksa, niektorzy wynosza to z domu.
Ojciec trep skazony zawodowo.
Matka widzaca swoj ukochany wzorzec idzie jego sladem.
Wszak slubowala....
Dzieciak opuszcza dom rodzinny z plecakiem wulgaryzmow i konigacje ma opanowana do perfekcji.

Inni ze wzgledu na wlasna aparycje.
Przyznaj sama, salonowy jezyk do Putina nie pasuje..

Inni uzywaja wulgaryzmow, bo tylko wowczas( tak uwazaja) beda zrozumieni.
Wiele sie nie myla, bo chamstwo moda sie stalo i prze do przodu.

Jeszcze inni, bo im rece opadaja i wyjscia z maligny nie widza.
Mozna oczywiscie nic nie mowic, ale wowczas cham pomysli, ze na mowe Ci padlo.

Iberte znam to troche inaczej -  Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i nie zostawić co do tego żadnych wątpliwości. Czasem niepotrzebnie piszesz! Ty, ktory uwielbiasz slowa typu dupa, cipa, kurwa, chuj zaczynasz moralizowac o wulgaryzmach

(14-03-2021, 23:53)ferdydurke napisał(a): Iberte znam to troche inaczej - Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i nie zostawić co do tego żadnych wątpliwości. Czasem niepotrzebnie piszesz! Ty, ktory uwielbiasz slowa typu dupa, cipa, kurwa, chuj zaczynasz moralizowac o wulgaryzmach

Znam to jeszcze inaczej...
Nie rozmawiaj z glupcem, bo po 5 minutach roznicy nie bedzie widac.
Pragne Ci jedynie przypomniec, ze odpisujesz mi juz od lat....

Jesli chodzi o slowa ktore uwielbiam, to czasy gdy dzien bez cipy byl dla mnie dniem zmarnowanym, niestety mam za soba.
Nie, ze ich ubylo lub zaczalem preferowac inna forme komunikacji.... kondycja juz nie ta.