Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?

Roksa, sorry ale nie widzialem wygrywajacej Polki. W biathlonie Monika Hojnisz jest gorsza niz w poprzednim sezonie, Kamila Zuk, tez sie nie poprawila. Moze Michael Greiss nie jest odpowiednim trenerem dla Polek i nalezy siegnac do ukrainskiej szkoly.

No proszę!
Czyż nie jest prawda, te kobiety łagodza obyczaje?
Pojawila sie Roksy i temat z hotelowych igraszek poszybował w kierunku sportu.
Brawo!
Moze panowie tez zechcą cos w temacie?

Kapral Dziubek! No niech mnie! Gora z gora sie nie zejdzie, a czlowiek czlowieka spotka!
Kapral Dziubek, stara piedolo, po tym calowaniu na kolanach ksiezyca w dupe to na koncu swiata bym cie poznal gnoju!
I co? Taki patriota, a teraz u niemcow na robotach? He he he...A taki patriotyczny byl! ))))))
No ale nie dziwie sie ze zwiales, bo szukali cie chlopaki w cywilu i chcieli ci sie do dupy dobrac!

Kapral Dziubek! No kto by pomyslal,!

Witam niedzielnie, śnieżnie i wesoło ...
Ferdydurkę, nie jestem zwoleniczką sportów telewizyjnych...ale miałam na uwadze Żuk, zobaczyłam końcówkę jej gonitwy. Z 18 miejsca startowego weszła na 1. Celnie strzelała i nie miała karnych rund. Leciała jak burza, ale i było widać zmęczenie. Nie śledziłam dalej wyścigu, nie wiem kto wygrał, chyba Kamila...

Traffka, widziałaś , że Iberte przeniósł się do zagłębia rury? ..czy on tylko ściemnia na poczet forum? ..no z północy wiele przenosi się. Nawet nie sądziłam, że tak dużo ludzi zostawia zachód DE i zmyka wschód. ..nie tylko ja taka domyślna byłam.

Ugotowałam wyśmienity rosół i na drugie schab, ziemniaki w masełku z koperkiem i kalafior w beszamelu. Ktoś chętny?

PS. ...u mnie cały chutor na biało przyozdobił się...płatki śnieżne krążą w walczyku..wręcz klasyka z romantyką.... ale i tak ubiorę się w kożuszek i idę na taras kawą podelektować , kto zemną?

Tez mialam rosołek na obiad. Na drugie zapiekankę warzywo-ziemniaczaną z indyczyn mięsem. I nawet deser byl!
Dzieci wpadły, zjadły i...tyle ich bylo

...rosół w niedzielę u mnie musi być i tak już z 30 lat...
A jak robisz taką zapiekankę? Indyka lubię , u mnie po ogrodzie to nawet bażanty spacerują . ..jakoś rzadko robię zapiekanki, sama nie wiem czemu? Ale chętnie poznam inne przepisy..

Roksa, to byly mistrzostwa Europy w Dusznikach, ale tych mistrzostw w niemieckiej tv nie pokazuja.
Pokazuja Puchar Swiata i mistrzostwa Swiata.

Ziemniaki gotuje w lupinie na półtwardo.
Warzywa miałam mrożone bio mediterane art.
Piersi z indyka pokroiłam i z tymi warzywami przysmazylam, krótko.
Ziemniaki obrałam i pokroiłam w plastry.
Potem w naczyniu żaroodpornym ułożyłam ziemniaki i te warzywa z mięsem warstwami.
Posypałam żółtym serem i na 30 minut do piekarnika.
Chyba było dobre, bo...zjedli wszystko

Ten przepis brzmi smacznie. Ja robię podobnie ale bez ziemniaków. Na dno naczynia żaroodpornego układam cebulę pokrojoną w piórka, na to piersi z kurczaka przekrojone wzdłuż (przyprawione pieprzem, wegetą i kto co lubi), na mięso idzie kolorowa świeża papryka ( również w piórka), potem warstwa pieczarek i na koniec ser żółty tarty. Robię sos z majonezu i śmietany, wszystko zalewam i do piekarnika na 200 i tak z pół godziny aż ser będzie lekko złoty. Ziemniaki gotuję osobno i jakaś surówka... najlepiej roszpunka.

Ferdydurkę, a czemu nie chcesz pojechać do Szklarskiej Poręby czy Jakuszyc i pośmigać na nartach? Tam możesz wypożyczyć narty i buty , ci napastują odpowiednio wilgotności śniegu. Fajne tam trasy a i śniegu mnóstwo. Widziałam chyba z 70 - letnie ludzie z wnukami śmigają...przecież nie musisz jechać na czas, tylko dla rozrywki i kondycji. A technika , to nic złożonego. Dobry poślizg to polowa sukcesu

Pewnie, ze glodne dzieci wszystko zjedza, nawet taka zapiekanke z ziemniakow i indyka. Zawsze jeden posilek gratis wiecej.

...ja po wykwintnym posiłku, mojej mamusi , to nawet surowe ziemniaki bym zjadła...szkoda, że doceniamy mamusiny obiadki nie zawsze..
A ty Fellah, powiedz prawdę, zjadłabyś takiego chrupiącego pod serkiem zapiekanego ziemniaczka? ..bo indyk, raczej nie leży ci na sercu...

Jezeli po "wykwintnym posilku" zjadlabys surowych ziemniakow mamusi, to widocznie takie u was zwyczaje.
Nie znam waszej tradycyjnej kuchni, ale radzilbym chociaz ugotowac.

(07-02-2021, 13:06)Fellah napisał(a): Kapral Dziubek! No niech mnie! Gora z gora sie nie zejdzie, a czlowiek czlowieka spotka!
Kapral Dziubek, stara piedolo, po tym calowaniu na kolanach ksiezyca w dupe to na koncu swiata bym cie poznal gnoju!
I co? Taki patriota, a teraz u niemcow zapierdala? He he he...A taki patriotyczny byl! ))))))
No ale nie dziwie sie kutasie zlamany ze zwiales, bo szukali cie chlopaki w cywilu i chcieli ci sie do dupy dobrac!

Kutas Dziubek! No kto by pomyslal, wszystkiego ci najgorszego palancie!

Pamietasz mnie z wojska?
No to ty stara dupa jestes!

[quote="Roksolana" pid="62536" dateline="1612652605"]"Roksa,
rabe ma podobny Level, ale nie slini laptopa w nocy" --- no właśnie Iberte, no właśnie. Poziom podobny, z tym że jednej pani daję się to naturalnie i rubaśnie...innej zaś chodzi o dopieczenie jakiegoś "niesmaku, nie spełnienia? ) ..przyznaj się lepiej czy jej nie nasłodziłeś za bardzo a potem w "okrutny" sposób zamilkłeś?

Natchnelo Cie?
Rubaszny byl Zagloba gdy dzban wina wypil.
Basienka swiadczyc moze.
To sa zemsty Gierka, ktore nigdy nie pojma, ze dwa polglowki to nie jedna glowa.

Wy kapralu Dziubek tez tego pojac nigdy nie byliscie w stanie!

No i dopadlo mnie dzisiaj rano - mialem jechac na termin do Aachen wstalem wczesnie, bo zaplanowalem ponad 2,5 godziny na podroz - normalnie jestem w godzine, ale nie udalo mi sie autka otworzyc - wlalem dwa wiadra goracej wody i nic. Wezwalem ADAC. Jak przyjechal to bylo po terminie. Pomajsterkowal i otworzyl. W calym tym rozgardiaszu zwinal mi skorkowe rekawiczki. Mam nadzieje, ze jutro nie bede mial tych klopotow - nasmarowalem gumy tluszczem z gliceryna. W Polsce to byla norma i robilo sie to przed zima, tutaj czlowiek zapomnial co to zima i jakie problemy sa z tym zwiazane.

Iberte, mówiłam ci już , że Ciebie lubię? ..stara jestem , mam prawo zapomnieć...więc lubię Cie, tak czysto po ludzku... ale nie rozumiem, czemu ten idiotyczny post o kapralu wziąłeś do siebie????? ...Fellach w zamroczeniu pokiczkało się..jak zastanowi się lepiej, w co wątpię, to przyzna mi rację..

Ferdydurkę, to szkoda, że termin nie odbył się, może można przenieść ..ale najgorszy jest czas oczekiwania, czas nie pewności... u mnie też nawiało , dziś nawet garaż nie otwierałam, śniegu do połowy drzwi.... ale nigdzie mi się nie śpieszy, delektuję się długim zimowym urlopem...

Chciałam was zapytać, może ktoś już czytał książkę , właśnie wydaną "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina"
Autorki Krystyny Kurczab-Redlich. Widziałam jej rozmowę na temat tej książki w tv , Wydaję się dosyć kontrowersyjna i ciekawa. Jutro, jak wygrzebię się ze śnieżnej zaspy, pojadę do księgarni...muszę ją mieć..

Roksa,
nigdy mi tego nie mowilas, ale ja to wiem...
Czego nie rozumiesz?
Nie o moje wojskowe medale chodzi.
„Dziewczyna przy wojsku“ pisze jak potrafi i taki jej znak fabryczny.
Gdzies tam zaczela o elegancji....Boze! Zrzuc bombe na te trabe!!
Nie czytam eloboratow robotniczo - chlopskich.
Lesmian tez nie moj kierunek.
Czy te babsztyle na MP juz wszystkich zakablowaly i musza tutaj zelowki zdzierac?

Nie czytalem tej ksiazki?
Prawde mowiac, co mozna o nim jeszcze nowego wyczytac?

Przeciez wiadomo, ze oni tylko google czytaja!
Cos Ci sie kobieto nie tylko "pokiczkalo"!

A wy kapralu Dziubek pamietajcie, ze na koncu zdania twierdzacego nie stawia sie znaku zapytania, tylko kropke, a w waszym przypadku Dziubek nalezy postawic wykrzyknik! 

Nie czytalem tej ksiazki!

A nie po zydowsku: "Nie czytalem tej ksiazki?"

Bo wy Dziubek nie pytacie, tylko stwierdzacie rzecz oczywista!

(09-02-2021, 12:25)Fellah napisał(a): A Ty jak piszesz stara kobieta jestes, powinnas troche rozumu miec i nie pytac tych mamutow czy ktorys z nich papierowa ksiazke w ksiegarni kupil i czyta!

Przeciez wiadomo, ze oni tylko google czytaja!
Cos Ci sie kobieto nie tylko "pokiczkalo", ale kompletnie po......ylo i chociaz w to watpie, i tak do Ciebie nie dotrze, bo uczucia rozum Ci zaslepily.

A wy kapralu Dziubek pamietajcie, ze na koncu zdania twierdzacego nie stawia sie znaku zapytania, tylko kropke, a w waszym przypadku Dziubek nalezy postawic wykrzyknik!

Nie czytaliem tej ksiazki!

A nie po zydowsku: "Nie czytalem tej ksiazki?"

Bo wy Dziubek nie pytacie, tylko stwierdzacie rzecz oczywista!

Zemsto Gierka,
jak juz poprawiasz, to rob to porzadnie.
„ nie czytaliem“.....

Papier w reku to ty moze masz i codziennie ..... ale toaletowy.