Czesc,
mam troche czasu i pomedytuje na temat Scheinheilichkeit (obludy) w narodzie .
Powiem wam ze wnerwiajä mnie wpisy poniektorych , kreujäcych na plecach wpisujäcych
swojä malä prywatnä swietobliwä aureole .
Ferdydurke wszyscy juz znamy, poniektorzy juz wiele lat .
Wiemy ze jest spontaniczny, dociekliwy i konkretny.Ma ciety jezyk i chlonny mozg.
Gdy tu wpada zaczyna wrzec i jest ekszyn, jak go nie ma ,-nudy i kaszanka.
Cenie go za bezposrednosc i trafnosc w jego wywodach .
Gdy napisze , ma to z reguly rece i nogi .
Tja,- jedni go doceniajä, inni nienawidzä .
Sek w tym calym jest ze jestesmy nauczeni powsciägliwosci , *scheinheilikowatej* obludy..
Nie napiszemy nikomu prosto z mostu ze jest glupi, bo nie wypada -chociaz kazdy wpis na to wskazuje .
Nie wypada tez napisac ::" no przestan wreszcie opowiadac pierdoly , wszyscy wiedzä ze jestes
kochliwä czy kochliwym ,- bo wszyscy co znajä cie od lat , co czytajä - wiedzä .
Nie wypada tez nikomu napisac ze jestes nudziarzem , grubasem , czy anemikiem.
Ze malo wiesz i duzo jesz. Ze malo jesz i malo wiesz ..
Czemu ?
Bo jestesmy dorosli , wyksztalceni, dobrze wychowani
i mamy maniery.
Dzisiejsze czasy sä dziwne zawiklane i niebezpieczne . Pomowy, oskarzenia, sädy.
Latwo obrazic, latwo byc obrazanym.
Powiesz cos na temat Zydow, - zaraz oburzeni stawiajä cie pod pregierzem ze jestes wstretnym antysemitä .
Powiesz ze sie z nimi solidaryzujesz, musisz byc Zydem ale inkognito, no albo twoj dziadek byl Zydem .
Powiesz ze masz niemiecki dowod, jestes zdrajcä narodu i volksdeutschem .
( oczko Djegus)
Trzeba tez uwazac co mowisz na wrzeszczäce dzieciaki po sklepach i tramwajach ,- mozesz byc albo pedofilem ,albo
nienawistnym gburem
i matka cie zaskarzy .
Jak powiesz ze lubisz mieso , jestes napewno zwyklä obzartä swiniä,
jak mowisz ze jestes vegetarier -musisz miec cos z glowä i chodisz jak trupek.
Jak zbierasz na koty , tez masz cos z glowä , jak przeganiasz koty- jestes mordercä, dreczycielem zwierzät .
Jak nie masz nic do homoseksualistow- jestes podejrzany, -pewnie sam masz sklonnosci bos zboczeniec ,
jak masz cos do nich tez .
Tak samo jest w polityce ,z partiami i do nich przynaleznosciami .
Zasze znajdzie sie ktos kto da ci kontre, ktos kto wie lepiej,
ktos od ktorego masz sie uczyc, - bo sam - oczywiscie nic albo malo
wiesz .
Tu tez...
Zielonka jest twarda i odporna.
Nie potrzebuje adwokatow ani przydupasow.
Znamy jä od lat potrafi rozdawac ciosy i parowac. Podrafi dreczyc i zadreczac .
Potrafi drwic i byc wydrwiwana ( tak to sie pisze ?

)
Dziwi mnie tylko ze ktos tu jeszcze moze uwazac ze jest biedna , bezbronna i potrzebuje wsparcia.
Wyzej widac ze owszem ,-sä tu samozwanczy ratownicy... z papierowymi mieczykami
no sä.... ale
Potrzebuje owa tego ?.
Nie , nie potrzebuje, ale czemu nie,- najwazniejsze ze sie temat toczy,
dokopuje sie temu oskarzonemu o agresje - odplaca mu sie
pieknym za nadobne ,- bo to teraz zlegitymowane
i zasluzyl.. i jakby co - dobrze sie na takowym tle wygläda ..
Oder, ptaszki ?
Milego piäteczku .
a kto to Ariela , Lawenka ?
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .