Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Ja jeszcze wkleje kawał tort i....poczuje się jak na MP przy dymiacym kominie, gdzie gości przyjmowała baletka z ponurakiem...
Ehhh...tak bym posluchałam jakiejś ministerialnej opowieści
Iberte, nie wiem czy masz świadomość czym ryzykujesz tą opinią o M.Gessler?
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Widze, ze tu trzeba uwazac na kazde slowo.
Nie znam p.Gessler i nie mam opini na jej temat.
Wypowiedzialem sie jedynie na temat jej kuchni.
Sloninko,
bywasz w Muzycznym w Gdyni, wiec przy okazji przekonaj sie sama.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Jezeli juz gotuje to tak , zeby mnie i tym , ktorzy ze mna do stolu zasiadaja smakowalo .
Nie chce mi sie gotowac dla siebie samej . Ostatnio mam w ogole problem z jedzeniem , bo na nic nie mam ochoty ...no oprocz owocow .
Co do zmian ..
Mysle , ze to pisanie na forum , ukazuje tylko jakas czastke naszego JA i z niej tworzymy opinie o innych .
Iberte ratuj sie jakos , zebys z tego wyciszania sie nie rozchorowal .
Sloninko juz nie bede tak brzydko do Was pisac .
Miejcie sie dobrze.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
„ Miejcie sie dobrze“ nie zwiastuje nic dobrego...
Ze mna czas do ludzi...
Milego dnia.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Masz racje Freddy. Tam była kaea marago i kobieta nago  Kawy rozpuszczalne tez nie pije.
Unka, tego braku apetytu to szczerze zazdroszczę.
Ja mam apetyt jak...wilk. Wszystko mi smakuje...niestety.
Mówią, że na stare lata jedzenie daje więcej przyjemności niż...sex
Iberte, tak to jest ze słowem pisanym.
Moja wypowiedź odebrałeś jakbym była jakaś fanka M.Gessler.
A ja chciałam wyrazić myśl, że to Twoje potwierdzenie opinii Ferdydurke na temat kuchni Gesslerowej może być zgubne w tym sensie, że Jerzy pomyśli, że skoro się z nim tak zgadzasz, to pewnie....znowu go "kochasz"
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Ciezko Was zadowolic 
A ja tak z sercem do Was
Sloninko , nie ma czego zazdroscic .
Przegladasz polki z zywnoscia , jakbys pierwszy raz w zyciu w sklepie byla i nic cie nie kreci .
Na starosc wiekszosc ludzi wlasnie tak ma
Ja dzis bede spac wreszcie w swoim lozku .
Kolejna oznaka starosci ..wygoda ponad wszystko .
Kot podobno strasznie teskni . Nie wierze .
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Ze mna tak ciezko nie jest.....nie patrze na zegarek.
Jakis zwiazek z tymi polkami i wiekiem jednak istnieje.
Kiedys szukalem polek gdzie stala Zytnia, a teraz gdzie Mon Cheri.
Wrocilem do chaty i tu nie ma do kogo geby otworzyc.
Wszyscy siedza w robocie.
Dziaczuk tez nie gra...
No ludki.... tak to my daleko nie zajdziemy.
Unka, Ty tez masz szantopierza?
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(23-01-2019, 06:46)MaMa napisał(a): To jest mistrz w dzieleniu włosa na czworo.
Bigos jest potrawą, która wywodzi się z uboższych czasów i takie pieprzenie, co do niego pasuje, a co nie, potrafi tylko taki człowieczek napisać, co to nigdy tak naprawdę nie pokosztował.
Więc bywała tam podjełczała w soli słonina, solone resztrki mięsa, które były tak zasuszone , że trzeba było kilku dni, żeby dało się je pożuć,czasem też z beczki.Poza tym co akurat mięsnego pod ręką było. Zazwyczaj w większej rodzini było kilka, lub nawet kilkanaścię gąb do zapchania i każdy kąsek był cenny.
Mateuszu, tak kiedyś wyglądał rower
![[Obrazek: pierwszy-rower-karl-drais.jpg]](http://statekkosmiczny.pl/blog/wp-content/uploads/2017/06/pierwszy-rower-karl-drais.jpg)
Chciałbyś dzisiaj się czymś takim poruszać?
Gotuje bigos od prawie 40 lat i wiem jak się go kiedyś robiło i co w nim lądowało - zwłaszcza w czasach kartkowych.
Ale dlaczego dzisiaj miałbym gotować tę potrawę na tej samej recepturze z powiedzmy 1981 roku?
Wszystko jest dostępne, a jedyną trudnością jest kupienie dobrej kiełbasy i dobrej białej kapusty, ale mam już to oblatane i wiem gdzie i jaką kupić. Resztę składników zakupie w Edece w ciągu jednych zakupów.
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Ferdydurke.... ja bardzo proszę!
Przestań już przynudzac o tym bigosie
Wszyscy już wiedzą, że gotujesz go (w piekarniku) od 40 lat i ze jesteś mistrzem nad mistrzami.
•
MaMa
Użytkownik
- Postów: 436
- Dołączył: 09-12-2018
(23-01-2019, 18:58)ferdydurke napisał(a): (23-01-2019, 06:46)MaMa napisał(a): To jest mistrz w dzieleniu włosa na czworo.
Bigos jest potrawą, która wywodzi się z uboższych czasów i takie pieprzenie, co do niego pasuje, a co nie, potrafi tylko taki człowieczek napisać, co to nigdy tak naprawdę nie pokosztował.
Więc bywała tam podjełczała w soli słonina, solone resztrki mięsa, które były tak zasuszone , że trzeba było kilku dni, żeby dało się je pożuć,czasem też z beczki.Poza tym co akurat mięsnego pod ręką było. Zazwyczaj w większej rodzini było kilka, lub nawet kilkanaścię gąb do zapchania i każdy kąsek był cenny.
Mateuszu, tak kiedyś wyglądał rower
![[Obrazek: pierwszy-rower-karl-drais.jpg]](http://statekkosmiczny.pl/blog/wp-content/uploads/2017/06/pierwszy-rower-karl-drais.jpg)
Chciałbyś dzisiaj się czymś takim poruszać?
Gotuje bigos od prawie 40 lat i wiem jak się go kiedyś robiło i co w nim lądowało - zwłaszcza w czasach kartkowych.
Ale dlaczego dzisiaj miałbym gotować tę potrawę na tej samej recepturze z powiedzmy 1981 roku?
Wszystko jest dostępne, a jedyną trudnością jest kupienie dobrej kiełbasy i dobrej białej kapusty, ale mam już to oblatane i wiem gdzie i jaką kupić. Resztę składników zakupie w Edece w ciągu jednych zakupów.
No ale kogo to interesuje?
Każde małe dziecko sobie z takimi zakupami poradzi..
Zresztą, do ubarwiania bigosu starczy przecier. Ty nie musisz.
Przedmówczyni ma rację.
Nudzisz.
•
Majami
Użytkownik
- Postów: 1,926
- Dołączył: 05-05-2017
Ten sam bigos tydzień czasu przerabiacie , powoli się wam ulewa.
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Majami, mi się nic nie ulewa. Mnie to po prostu nudzi.
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
(23-01-2019, 18:55)iberte napisał(a): Ze mna tak ciezko nie jest.....nie patrze na zegarek.
Jakis zwiazek z tymi polkami i wiekiem jednak istnieje.
Kiedys szukalem polek gdzie stala Zytnia, a teraz gdzie Mon Cheri.
Wrocilem do chaty i tu nie ma do kogo geby otworzyc.
Wszyscy siedza w robocie.
Dziaczuk tez nie gra...
No ludki.... tak to my daleko nie zajdziemy.
Unka, Ty tez masz szantopierza?
Szantopierza ?  czyzby to kot po kaszubsku ?
Tak jakos wyszlo , ze mam . Mialam trzy tygodnie sie zaopiekowac , a to juz ponad rok .
Ja tam sama do siebie mowie .
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Trudno musicie się ponudzić i musi się wam ulewać!
Mateuszku bigos barwimy też winem czerwonym, wodą spod suszonych grzybów, oraz śliwkami suszonymi namoczonymi w wermucie.
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
To juz moze lepiej ta zupe mleczna przerobmy.
Wczoraj dziecku zrobilam .
•
Słoninka
Użytkownik
- Postów: 973
- Dołączył: 14-11-2018
Ferdydurke....ja prosiłam.
Ignorujesz mnie, moja prośbę czy może masz wszystkich w d***
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
Zielonka, wątek już dawno zatracił swoją tożsamość tytułową i jest taką konkurencją dla 50-tek, gdzie pisze się o wszystkim i o niczym. Nawet jak jeszcze przy jakiejś okazji napiszę setny raz o bigosie, to musisz się niestety nudzić.
Marzy ci się dyskusja na nowy temat - załóż nowy wątek i poproś o wpisy tylko dotyczące tematu.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Tak zupa mleczna.... to jest ciekawe wydarzenie.
Kiedys byly bary mleczne i na szybie pisalo.... specjalnosc zakladu - zupa mleczna.
W szkole tez dostawalem kubek mleka z takim grubym kozuchem.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(23-01-2019, 20:02)Unka napisał(a): To juz moze lepiej ta zupe mleczna przerobmy.
Wczoraj dziecku zrobilam .
Oj nie! Tylko nie to! Nie cierpię zupy mlecznej. Jeżdżąc na kolonie i obozy harcerskie miałem wpisane w karcie, że nie mogę spożywać gotowanego mleka
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
Tak to sie zaczynalo..
Wpierw wpisy w ksziazeczce, pozniej talony na malucha..
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
|