Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.86
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
Post: #1781
Ja jeszcze wkleje kawał tort i....poczuje się jak  na MP przy dymiacym kominie, gdzie gości przyjmowała baletka z ponurakiem...
Ehhh...tak bym posluchałam jakiejś ministerialnej opowieści Big Grin

Iberte, nie wiem czy masz świadomość czym ryzykujesz tą opinią o M.Gessler?
23-01-2019, 11:38
Cytuj

Post: #1782
Widze, ze tu trzeba uwazac na kazde slowo.
Nie znam p.Gessler i nie mam opini na jej temat.
Wypowiedzialem sie jedynie na temat jej kuchni.

Sloninko,
bywasz w Muzycznym w Gdyni, wiec przy okazji przekonaj sie sama.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-01-2019, 11:51
Cytuj

Post: #1783
Jezeli juz gotuje to tak , zeby mnie i tym , ktorzy ze mna do stolu zasiadaja smakowalo .
Nie chce mi sie gotowac dla siebie samej . Ostatnio mam w ogole problem z jedzeniem , bo na nic nie mam ochoty ...no oprocz owocow .
Co do zmian ..
Mysle , ze to pisanie na forum , ukazuje tylko jakas czastke naszego JA i z niej tworzymy opinie o innych .

Iberte ratuj sie jakos , zebys z tego wyciszania sie nie rozchorowal .

Sloninko juz nie bede tak brzydko do Was pisac .

Miejcie sie dobrze.
23-01-2019, 12:01
Cytuj

Post: #1784
„ Miejcie sie dobrze“ nie zwiastuje nic dobrego...
Ze mna czas do ludzi...
Milego dnia.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-01-2019, 12:09
Cytuj

Post: #1785
Masz racje Freddy. Tam była kaea marago i kobieta nago Big Grin  Kawy rozpuszczalne tez nie pije.

Unka, tego braku apetytu to szczerze zazdroszczę.
Ja mam apetyt jak...wilk. Wszystko mi smakuje...niestety.
Mówią, że na stare lata jedzenie daje więcej przyjemności niż...sex Big Grin

Iberte, tak to jest ze słowem pisanym.
Moja wypowiedź odebrałeś jakbym była jakaś fanka M.Gessler.
A ja chciałam wyrazić myśl, że to Twoje potwierdzenie opinii Ferdydurke na temat kuchni Gesslerowej może być zgubne w tym sensie, że Jerzy pomyśli, że  skoro się z nim tak zgadzasz, to pewnie....znowu go "kochasz" Heart
23-01-2019, 13:05
Cytuj

Post: #1786
Ciezko Was zadowolic Big Grin
A ja tak z sercem do Was Big Grin

Sloninko , nie ma czego zazdroscic .
Przegladasz polki z zywnoscia , jakbys pierwszy raz w zyciu w sklepie byla i nic cie nie kreci .
Na starosc wiekszosc ludzi wlasnie tak ma Big Grin

Ja dzis bede spac wreszcie w swoim lozku .
Kolejna oznaka starosci ..wygoda ponad wszystko .
Kot podobno strasznie teskni . Nie wierze .
23-01-2019, 16:31
Cytuj

Post: #1787
Ze mna tak ciezko nie jest.....nie patrze na zegarek.
Jakis zwiazek z tymi polkami i wiekiem jednak istnieje.
Kiedys szukalem polek gdzie stala Zytnia, a teraz gdzie Mon Cheri.

Wrocilem do chaty i tu nie ma do kogo geby otworzyc.
Wszyscy siedza w robocie.
Dziaczuk tez nie gra...
No ludki.... tak to my daleko nie zajdziemy.

Unka, Ty tez masz szantopierza?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-01-2019, 18:55
Cytuj

Post: #1788
(23-01-2019, 06:46)MaMa napisał(a): To jest mistrz w dzieleniu włosa na czworo.
Bigos jest potrawą, która wywodzi się z uboższych czasów i takie pieprzenie, co do niego pasuje, a co nie, potrafi tylko taki człowieczek napisać, co to nigdy tak naprawdę nie pokosztował.
Więc bywała tam podjełczała w soli słonina, solone resztrki mięsa, które były tak zasuszone , że trzeba było kilku dni, żeby dało się je pożuć,czasem też z beczki.Poza tym co akurat mięsnego pod ręką było. Zazwyczaj w większej rodzini było kilka, lub nawet kilkanaścię gąb do zapchania i każdy kąsek był cenny.
Mateuszu, tak kiedyś wyglądał rower
[Obrazek: pierwszy-rower-karl-drais.jpg]
Chciałbyś dzisiaj się czymś takim poruszać?

Gotuje bigos od prawie 40 lat i wiem jak się go kiedyś robiło i co w nim lądowało - zwłaszcza w czasach kartkowych.
Ale dlaczego dzisiaj miałbym gotować tę potrawę na tej samej recepturze z powiedzmy 1981 roku?
Wszystko jest dostępne, a jedyną trudnością jest kupienie dobrej kiełbasy i dobrej białej kapusty, ale mam już to oblatane i wiem gdzie i jaką kupić. Resztę składników zakupie w Edece w ciągu jednych zakupów.

23-01-2019, 18:58
Cytuj

Post: #1789
Ferdydurke.... ja bardzo proszę!
Przestań już  przynudzac o tym bigosie Exclamation
Wszyscy już wiedzą, że gotujesz go (w piekarniku) od 40 lat i ze jesteś mistrzem nad mistrzami.
23-01-2019, 19:08
Cytuj

Post: #1790
(23-01-2019, 18:58)ferdydurke napisał(a):
(23-01-2019, 06:46)MaMa napisał(a): To jest mistrz w dzieleniu włosa na czworo.
Bigos jest potrawą, która wywodzi się z uboższych czasów i takie pieprzenie, co do niego pasuje, a co nie, potrafi tylko taki człowieczek napisać, co to nigdy tak naprawdę nie pokosztował.
Więc bywała tam podjełczała w soli słonina, solone resztrki mięsa, które były tak zasuszone , że trzeba było kilku dni, żeby dało się je pożuć,czasem też z beczki.Poza tym co akurat mięsnego pod ręką było. Zazwyczaj w większej rodzini było kilka, lub nawet kilkanaścię gąb do zapchania i każdy kąsek był cenny.
Mateuszu, tak kiedyś wyglądał rower
[Obrazek: pierwszy-rower-karl-drais.jpg]
Chciałbyś dzisiaj się czymś takim poruszać?

Gotuje bigos od prawie 40 lat i wiem jak się go kiedyś robiło i co w nim lądowało - zwłaszcza w czasach kartkowych.
Ale dlaczego dzisiaj miałbym gotować tę potrawę na tej samej recepturze z powiedzmy 1981 roku?
Wszystko jest dostępne, a jedyną trudnością jest kupienie dobrej kiełbasy i dobrej białej kapusty, ale mam już to oblatane i wiem gdzie i jaką kupić. Resztę składników zakupie w Edece w ciągu jednych zakupów.



No ale kogo to interesuje?
Każde małe dziecko sobie z takimi zakupami poradzi..
Zresztą, do ubarwiania bigosu starczy przecier. Ty nie musisz.
Przedmówczyni ma rację.
Nudzisz.
23-01-2019, 19:17
Cytuj

Post: #1791
Ten sam bigos tydzień czasu przerabiacie , powoli się wam ulewa.
23-01-2019, 19:48
Cytuj

Post: #1792
Majami, mi się nic nie ulewa. Mnie to po prostu nudzi.
23-01-2019, 19:56
Cytuj

Post: #1793
(23-01-2019, 18:55)iberte napisał(a): Ze mna tak ciezko nie jest.....nie patrze na zegarek.
Jakis zwiazek z tymi polkami i wiekiem jednak istnieje.
Kiedys szukalem polek gdzie stala Zytnia, a teraz gdzie Mon Cheri.

Wrocilem do chaty i tu nie ma do kogo geby otworzyc.
Wszyscy siedza w robocie.
Dziaczuk tez nie gra...
No ludki.... tak to my daleko nie zajdziemy.

Unka, Ty tez masz szantopierza?

Szantopierza ? Big Grin czyzby to kot po kaszubsku ?
Tak jakos wyszlo , ze mam . Mialam trzy tygodnie sie zaopiekowac , a to juz ponad rok .
Ja tam sama do siebie mowie . Big Grin
23-01-2019, 19:58
Cytuj

Post: #1794
Trudno musicie się ponudzić i musi się wam ulewać! Big Grin

Mateuszku bigos barwimy też winem czerwonym, wodą spod suszonych grzybów, oraz śliwkami suszonymi namoczonymi w wermucie. Tongue
23-01-2019, 19:59
Cytuj

Post: #1795
To juz moze lepiej ta zupe mleczna przerobmy.
Wczoraj dziecku zrobilam .
23-01-2019, 20:02
Cytuj

Post: #1796
Ferdydurke....ja prosiłam.
Ignorujesz mnie, moja prośbę czy może masz wszystkich w d*** Huh
23-01-2019, 20:02
Cytuj

Post: #1797
Zielonka, wątek już dawno zatracił swoją tożsamość tytułową i jest taką konkurencją dla 50-tek, gdzie pisze się o wszystkim i o niczym. Nawet jak jeszcze przy jakiejś okazji napiszę setny raz o bigosie, to musisz się niestety nudzić.
Marzy ci się dyskusja na nowy temat - załóż nowy wątek i poproś o wpisy tylko dotyczące tematu.
23-01-2019, 20:10
Cytuj

Post: #1798
Tak zupa mleczna.... to jest ciekawe wydarzenie.
Kiedys byly bary mleczne i na szybie pisalo.... specjalnosc zakladu - zupa mleczna.
W szkole tez dostawalem kubek mleka z takim grubym kozuchem.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-01-2019, 20:11
Cytuj

Post: #1799
(23-01-2019, 20:02)Unka napisał(a): To juz moze lepiej ta zupe mleczna przerobmy.
Wczoraj dziecku zrobilam .

Oj nie! Tylko nie to! Nie cierpię zupy mlecznej. Jeżdżąc na kolonie i obozy harcerskie miałem wpisane w karcie, że nie mogę spożywać gotowanego mleka Cool
23-01-2019, 20:14
Cytuj

Post: #1800
Tak to sie zaczynalo..
Wpierw wpisy w ksziazeczce, pozniej talony na malucha..
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
23-01-2019, 20:16
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości