(19-01-2019, 10:35)Freddy napisał(a): Taka mamy mlodziez, Majami.
Dokladnie taką
Fakultety wam w głowie? Weźcie się lepiej do roboty Europa potrzebuję niewolników do pracy Co z tego że zrobicie fakultety jak tylko wybrani będą do koryta
Ale nie zaszkodzi być mądrym prawda? Więc uczyć się trzeba bo w fabrykach też ludzi mądrych potrzebują nie tylko na stanowiska
Majami teraz językami lepiej władają robotnicy i chłopi bo większy kontakt mają z ludźmi zagranicznymi jak ci na stanowiskach.
A z czego tu sie cieszyc Miami
Dostał już nagrodę Nobla? Fajnie jakby dostał co nie? mógłbym oddać to na WOŚP To by dopiero była piękna sprawa, do tego dorzuci jeszcze żona prezydenta Gdańska tych połowa mieszkan by mogła sprzedać bo po co jej tyle a dzieciątka by miały sprzęty w szpitalu
Od biednych zbierać a sobie konto ładować wstyd na całą Polskę A kto da? biedny Polak, z poskimi korzeniami, bo ma serce dla serduszka
Pracuj , zarób i tez sobie kup mieszkania. Przekuj całą swoja energie z zazdrosnego duposcisku na sukces.
Jesli masz watpiwosci że państwo Adamowicz coś ukradli to jako prawa obywatelka złóż zawiadomienie do szeryfa polskiej sprawiedliwości ...
https://youtu.be/3-h3PAXq-MI
Cyrk gojow, teatr jakich mało po śmierci nikt nie jest w stanie przemówić słowa ani matka ani żona ani córka byłam na wielu pogrzebach tam gdzie była miłość rodzinna tam nikt nie jest w stanie słowa przemówić oprócz łez i i czuwanie nad zmarłym
Zbeszczeszcono przede wszystkim bazylikę Jak można było pochować tam prezydenta Gdanska
Poszkodowani ludzie z Amber Gold w cichości milczą a Jak zginął Lech Kaczyński to,, swinie,, sikali na znicze
Zbeszczeszczono to Wawel.
Z sikaniem poczekamy na tego drugiego i zareczam tobie że to Wawel nie bedzie.
Ja bywam w Krakowie . Tam mieszkańcy Krakowa na powrót maliniaka nie czekaja , a jak się pojawi to umilą mu zycie.
Ten równiez niech na Wawel nie liczy.
A może mi odpowiesz ile kosztowała wczorajsza wyprawa całej tej szemranej świty do Krakowa ? No i za czyje pieniadze się ona odbyła ?
A tak swoja droga to ten dzisiejszy ósmy rzad był własciwym miejscem .
No i ta odmowa zabrania głosu obydwu panom ....
https://youtu.be/1G8mQWO326o
Tak Sie oplakuje bogatego?
Kupiona modlitwa nawet mu nic nie da ale kościół się błaźni normalnie diabeł w tańczy w kościele
Ksiądz Borkowski odmówił modlitwę za prezydenta i dostał za to nagane heh
Ponoc Jezus też się nie modlił za Heroda
Ci z Amber Gold ?
Sami sa sobie winni . Odebrali lekcje ekonomii . Ja to się ciesze jak ludzie sie czegos mogą nauczyć.
W tym konkretnym przypadku nauczyli sie że w bankowosci sa konkretne procenty a nie cuda.
A tak się żegna szanowanego człowieka.
A ojciec Ludwik Wisniewski dostał za dzisiejsza mowe owacje na stojąco.
(19-01-2019, 21:13)dziaczuk napisał(a): https://youtu.be/1G8mQWO326o
Tak Sie oplakuje bogatego?
Kupiona modlitwa nawet mu nic nie da ale kościół się błaźni normalnie diabeł w tańczy w kościele
Ksiądz Borkowski odmówił modlitwę za prezydenta i dostał za to nagane heh
Ponoc Jezus też się nie modlił za Heroda
Układaj schludnie zdania .
"Ksiądz" Dunin Borkowski dostał nagane ża ODMOWE odmówienia modlitwy i wygadywanie bzdur.
Nie przekrecaj faktów.
Miami-ile dostaje prezydent Gdanska miesiecznie?Starczy na 4-osobowa rodzine i kilkanascie mieszkan w Gdansku?Takas ekonomistka to mi to wylicz,bo tez tak chce
(19-01-2019, 20:51)dziaczuk napisał(a): To by dopiero była piękna sprawa, do tego dorzuci jeszcze żona prezydenta Gdańska tych połowa mieszkan by mogła sprzedać bo po co jej tyle a dzieciątka by miały sprzęty w szpitalu.
Joanno wiesz ile zarabiają specjaliści zarządzajacy koncernami zatrudniającymi taką ilość pracowników jak ilość mieszkańców miasta Gdańsk? To są miliony euro.
Wy byście chcieli mieć super fachowców, którzy mają pracować po 140 godzin tygodniowo, za średnią krajową.
Pan Adamowicz, pobierał za swą prace 12 tyś zł miesięcznie.
Ja pracując 32 godziny tygodniowo zarabiam więcej od niego.
Olaf Scholz jako burmistrz Hamburga zarabiał trochę ponad 14 tyś euro miesięcznie - to są śmieszne pieniądze.
Gdyby w polityce były większe pieniądze, to polityką zajmowali by się fachowcy z prawdziwego zdarzenia, a tak garną się do polityki miernoty, które gdzie indziej nie mieliby szans na dobre życie.
Sprawdź sobie drogę zawodową małego kurdupla, który trzęsie 38 milionowym krajem.
Bez polityki byłby archiwistą w powiatowym miasteczku.
Sztandarowym przypadkiem jest tu Claudia Roth, która po maturze przepracowała rok w teatrze jako inspicjentka, a potem zabrała się za prace menadżerską i doprowadziła do plajty w ciągu 9 miesięcy zespół rockowy.
To była jej ostatnia praca, ale polityka dała jej szanse i ona z tego skorzystała.
Majami nie odmówił modlitwę miało być mam słabe okulary pisałam już hehe https://youtu.be/6fmkgQTrjPA
Ferdy Kaczyńscy świętej pamięci są dla mnie wzorem to rodzina która się kochała wspierała przede wszystkim byli wielkimi patriotami
Brat zmarłego prezydenta Kaczyńskiego nie ma 50 mieszkań w Warszawie nie ma chyba nawet jeszcze konta w banku, na niego po prostu nic nie mają teraz Tusk będzie się kłócił z Trzaskowskim prezydentem Warszawy o mieszkania Adamowicza hehe
Niestety Wrocław też idzie śladem Gdańska już nawet na Śląsku są bardziej Polacy jak w tym Wrocławiu
(19-01-2019, 21:36)Ronja napisał(a): Jasne-najwazniejsze to sobie zapracowac
Miami-ile dostaje prezydent Gdanska miesiecznie?Starczy na 4-osobowa rodzine i kilkanascie mieszkan w Gdansku?Takas ekonomistka to mi to wylicz,bo tez tak chce
Kto jeszcze?
Kobieto! Adamowicz skończył prawo, jego żona ma doktorat prawa.
Wiesz jaką pensje dostaje młody prawnik, który egzaminy państwowe zrobił z wyróżnieniem?
W Monachium na wejściu 110.000 tyś euro plus służbowy samochód typu Audi A4.
Ty i Joanna jesteście przesiąknięte socjalistyczną mentalnością, gdzie pielęgniarka zarabiała tyle co lekarz i to było sprawiedliwe.
Chcieliście kapitalizmu, to go macie, a największym beneficjentem zmian ostatnich 30 lat jest kościół katolicki.
Ci wszyscy kradnący pierwsi sekretarze PZPR, to były konusy w porównaniu do polskiego kleru i mistrza przekrętu i złodziejstwa z Torunia.
(19-01-2019, 21:52)dziaczuk napisał(a): Majami nie odmówił modlitwę miało być mam słabe okulary pisałam już hehe
https://youtu.be/6fmkgQTrjPA
Ferdy Kaczyńscy świętej pamięci są dla mnie wzorem to rodzina która się kochała wspierała przede wszystkim byli wielkimi patriotami
Brat zmarłego prezydenta Kaczyńskiego nie ma 50 mieszkań w Warszawie nie ma chyba nawet jeszcze konta w banku, na niego po prostu nic nie mają teraz Tusk będzie się kłócił z Trzaskowskim prezydentem Warszawy o mieszkania Adamowicza hehe
Niestety Wrocław też idzie śladem Gdańska już nawet na Śląsku są bardziej Polacy jak w tym Wrocławiu
Poseł Krzysztof Brejza (35 l.) w marcu ujawnił ogromne nagrody, jakie przyznał sobie rząd Prawa i Sprawiedliwości, teraz opowiada o majątku Jarosława Kaczyńskiego (68 l.).
Jarosław Kaczyński/East News Prezes PiS oficjalnie (!) niczego się nie dorobił. Z jego oświadczenia majątkowego można wywnioskować, że nie jest człowiekiem przesadnie majętnym (w porównaniu z premierem Mateuszem Morawieckim wręcz ubogim). Co więcej, kilka lat temu na leczenie matki musiał zadłużyć się u swojej przyjaciółki Janiny Goss.
REKLAMA
Zarobki Kaczyńskiego wynoszą niecałe 150 tys. złotych rocznie. Dodatkowo od 2014 roku jako poseł otrzymuje emeryturę w wysokości ok. 3,1 tys. złotych miesięcznie. Łącznie za rok 2016 otrzymał ponad 38 tys. złotych emerytury. Dodatkowo dostaje niecałe 30 tys. złotych rocznie diety parlamentarnej. Jak na osobę kierującą państwem to niewiele. Krzysztof Brejza, uważany obecnie za jednego z największych wrogów PiS-u, wyciąga na światło dzienne fakty, które rządzący chcą za wszelką cenę ukryć. Najpierw poinformował opinię publiczną o ogromnych nagrodach, jakie rząd Prawa i Sprawiedliwości przyznał sam sobie. Gdy afera wyszła na jaw, Jarosław Kaczyńskinakazał posłom przekazać pieniądze na Caritas, dzięki czemu nie będą oni stratni i odpiszą swój "datek" od podatku. Teraz poseł Platformy rzuca nieco światła na majątek Kaczyńskiego. W setce najbogatszych Polaków W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Brejza stwierdza, że prezes PiS-u może należeć do grona... najbogatszych Polaków. Jak to możliwe? "W 1995 r. Jarosław Kaczyński powołał, co widnieje w akcie notarialnym, spółkę Srebrna, która przejęła potężne nieruchomości w centrum Warszawy po peerelowskim koncernie RSW Prasa. Teraz Srebrna chce budować w Warszawie 190-metrowy wieżowiec, a stoi za nią firma zarejestrowana na Cyprze - co może służyć wyprowadzeniu pieniędzy z Polski. Gdyby podliczyć majątek, który wytworzyła założona przez niego i kontrolowana przez jego ludzi spółka Srebrna, to Kaczyński znalazłby się w setce najbogatszych Polaków" - mówi Brejza, zdradzając kolejne szczegóły. A mianowicie - we władzach Srebrnej zasiadają... dwaj kierowcy Kaczyńskiego i jego sekretarka, zarządzając majątkiem wartym ponad 100 mln złotych. "To jest przykład budowy polityczno-finansowego układu Kaczyńskiego" - podkreśla Brejza. "Pani Basia - jego sekretarka! - jest uprawniona do reprezentowania na walnym zgromadzeniu Srebrnej udziału o wartości 12 mln złotych. On nie tylko uwłaszczył się na majątku po komunie, ale też stworzył środowisko, które teraz na różne sposoby - poprzez nagrody, granty, spółeczki, takie jak Solvere, czy Polską Fundację Narodową itp. - wysysa z Polaków, ile się da" - mówi Krzysztof Brejza. Wydoić, ile się da Kolejny fakt, który wyciąga na światło dzienne, dotyczy biura poselskiego Kaczyńskiego przy Al. Jerozolimskich 125 mieszczącego się w budynku... spółki Srebrna. Kaczyński płaci 90 tys. złotych za wynajem biura spółce, którą sam założył i w której władzach zasiada jego sekretarka. Płaci, oczywiście, z publicznych pieniędzy! Warto przypomnieć, że w maju pracownicy kancelarii premier Szydło założyli spółkę Solvere, która w lipcu przeprowadziła atak na polskie sądy za pieniądze Polskiej Fundacji Narodowej - tzw. słynna akcja billboardowa "Sprawiedliwe sądy". Spółka zarejestrowana została w zaufanej kancelarii Kaczyńskiego. "Oni są świadomi, że prawdopodobnie przegrają następne wybory, i rozpoczął się proces dojenia. Wydoić, ile się da. Stąd te fundacje, stowarzyszenia, granty. I stąd rotacja działaczy PiS w spółkach skarbu państwa, gdzie jest system odpraw. Mówi się wręcz o porozumieniu, że wchodzą prezesi na rok, półtora, po czym odchodzą, biorą odprawy i wchodzi ktoś następny" - mówi Brejza. Mógłbym zarabiać W niedzielę prezes PiS odwiedził wielkopolską Trzciankę. W trakcie spotkania nawiązał m.in. do kwestii swoich zarobków: "Ja naprawdę na polityce nie zyskuję, tylko tracę, biorąc pod uwagę doktorat z prawa" - przekonywał. "Nikt tego nie robi wobec adwokatów, radców prawnych. Nie twierdzę, że ja jestem jakimś nadzwyczajnym (...) ale sądzę, że dobrym radcą prawnym w Warszawie bym był - to przecież bym zarabiał parę razy więcej, niż zarabiam". Dlaczego więc tak kurczowo trzyma się polityki, skoro "mógłby zarabiać parę razy więce